Mimo tylko jednej karnej rundy, Janik stracił do triumfatora na dystansie 10 km aż 2:21. Łukasz Szczurek (1+1) ukończył rywalizację na 86. miejscu (+2:35), a Grzegorz Guzik (1+2) był 90. (+2:49). W dwóch indywidualnych startach "Biało-Czerwoni" nawet nie zbliżyli się do wywalczenie pierwszych punktów w sezonie. Po raz pierwszy w tym tygodniu biathloniści rywalizowali w dodatniej temperaturze (+1,5 st. C). Mocno nie wiało, ale zdarzało się, że lekkie podmuchy trochę przeszkadzały strzelającym. Tarjei Boe wyruszył na trasę dopiero z 94. numerem, a na strzelnicy wyróżnił się ekspresowym strzelaniem. Z każdą minutą trasa stawała się szybsza i Norweg doskonale to wykorzystał. Przed wbiegnięciem na ostatnie okrążenie miał 7 sekund przewagi nad Fourcadem. 1300 metrów przed metą stopniała ona do 3,1 s, a 400 m przed końcową linią do 0,9 s. Na ostatnich metrach dał jednak z siebie absolutnie wszystko, dzięki czemu mógł się cieszyć z pierwszego triumfu w Pucharze Świata od lutego 2013 roku, gdy wygrał sprint w Oslo. Łącznie Boe na swoim koncie ma już dziewięć zwycięstw w elitarnym cyklu. Triumfator biegu indywidualnego Johannes Thingnes Boe (3+0) zajął 11.miejsce. BR PŚ w Biathlonie w Oestersund - wyniki: 1. Tarjei Boe (Norwegia) 22.40,6 (1) 2. Martin Fourcade (Francja) strata 0,7 (1) 3. Erik Lesser (Niemcy) 3,7 (1) 4. Emil Hegle Svendsen (Norwegia) 13,3 (1) 5. Simon Schempp (Niemcy) 15,0 (1) 6. Mario Dolder (Szwajcaria) 16,0 (0) ... 78. Mateusz Janik (Polska) 2.21,4 (4) 86. Łukasz Szczurek (Polska) 2.35,6 (2) 90. Grzegorz Guzik (Polska) 2.49,2 (2) Klasyfikacja generalna PŚ (po 2 z 26 zawodów): 1. Martin Fourcade (Francja) 102 pkt 2. Johannes Thingnes Boe (Norwegia) 90 pkt 3. Quentin Fillon Maillet (Francja) 83 4. Tarjei Boe (Norwegia) 81 5. Emil Hegle Svendsen (Norwegia) 73 6. Erik Lesser (Niemcy) 72