"Biało-czerwone" zaprezentowały się w składzie: Magdalena Gwizdoń, Monika Hojnisz, Anna Mąka i Krystyna Guzik. Gwizdoń, która biegła na pierwszej zmianie, aż trzy razy musiała dobierać naboje: po dwa razy w postawie leżącej i stojące. Hojnisz dwa razy, Mąką już tylko raz, natomiast bezbłędna była Guzik. W zwycięskim drużynie pobiegły: Vanessa Hinz, Maren Hammerschmidt, Franziska Hildebrand oraz prowadząca w klasyfikacji generalnej indywidualnie Laura Dahlmeier. Niemki nie były wcale lepiej dysponowane na strzelnicy, bo aż 12 razy dobierały naboje, ale i tak nie miały problemów z wygraną. Rywalizacja sztafet odbyła się po raz trzeci w tym sezonie i ostatni przed mistrzostwami świata w Hochfilzen (9-19 lutego). Za każdym razem triumfowały Niemki, które są zdecydowanymi faworytkami imprezy w Austrii. We wcześniejszych zawodach Polki zajęły siódme i 16. miejsce. Niedzielne zawody były ostatnimi w PŚ przed rywalizacją w Hochfilzen. "Biało-czerwonych" czekają jeszcze wcześniej mistrzostwa Europy w Dusznikach-Zdroju (25-29 stycznia), na które międzynarodowa czołówka nie przyjeżdża. Wyniki sztafet 4x6 km biathlonowego Pucharu Świata: 1. Niemcy 1:09.12,4 (0 karnych rund + 12 doładowań) (Vanessa Hinz, Maren Hammerschmidt, Franziska Hildebrand, Laura Dahlmeier) 2. Francja strata 24,2 s (0+8) (Anais Chevalier, Justine Braisaz, Anais Bescond, Marie Dorin Habert) 3. Włochy 33,4 (0+9) (Lisa Vittozzi, Federica Sanfilippo, Alexia Runggaldier, Dorothea Wierer) 4. Ukraina 37,5 (0+6) 5. Rosja 1.16,0 (0+5) 6. Białoruś 1.32,7 (0+7) ... 12. Polska 2.44,0 (0+6) (Magdalena Gwizdoń, Monika Hojnisz, Anna Mąka, Krystyna Guzik)