Polacy zajęli bardzo odległe pozycje i żaden z nich nie zakwalifikował się do sobotniego biegu na dochodzenie. Najlepszy - Krzysztof Pływaczyk był 70. 31-letni Birnbacher, trzeci biathlonista poprzedniej edycji PŚ, strzelał bezbłędnie. Kolejni zawodnicy - do czwartego włącznie, którym był reprezentant gospodarzy Friedrich Pinter - zaliczyli po jednej karnej rundzie. Niemiec ma w dorobku pięć medali mistrzostw świata, w tym złoty wywalczony w sztafecie mieszanej w 2008 roku. Indywidualnie jednak stał tylko raz na podium - w 2007 roku był drugi w biegu ze startu wspólnego. W Hochfilzen odniósł piąte zwycięstwo w karierze w PŚ. W klasyfikacji generalnej pucharowej rywalizacji Fourcade ma 41 pkt przewagi nad Birnbacherem i 61 nad Rosjaninem Jewgienijem Ustiugowem, który w piątek był piąty. Wyniki, sprint 10 km: 1. Andreas Birnbacher (Niemcy) 25.31,1 (0 karnych rund) 2. Martin Fourcade (Francja) strata 0,4 (1) 3. Jakov Fak (Słowenia) 13,7 (1) 4. Friedrich Pinter (Austria) 24,7 (1) 5. Jewgienij Ustiugow (Rosja) 26,1 (0) 6. Andriej Makowiejew (Rosja) 27,1 (0) ... 70. Krzysztof Pływaczyk (Polska) 2.40,8 (1) 95. Łukasz Szczurek (Polska) 3.42,7 (2) 96. Grzegorz Bril (Polska) 4.04,1 (2) Klasyfikacja PŚ po 4 z 26 konkurencji: 1. Martin Fourcade (Francja) 205 pkt 2. Andreas Birnbacher (Niemcy) 164 3. Jewgienij Ustiugow (Rosja) 144 4. Alexis Boeuf (Francja) 142 5. Friedrich Pinter (Austria) 131 6. Erik Lesser (Niemcy) 130