Na ostatniej zmianie trwała walka o złoto między Rosjanami i Francuzami oraz o brąz między reprezentacją gospodarzy i Niemcami. Dobrze biegnący Anton Szypulin odparł atak Martina Fourcade'a, a Dominik Landertinger popisowo w końcówce uciekł Simonowi Schemppowi. Gdy na trasę ruszał Fourcade "Trójkolorowi" mieli 12 s straty do podium. Utytułowany zawodnik szybko wprowadził swoją ekipę na drugie miejsce, ale nie był w stanie wyprzedzić Rosjanina. Ostatecznie "Sborna" wyprzedziła Francuzów o 5,8 s, zaś Austriaków o 20,1. Triumfatorzy mieli trzy doładowania, srebrni medaliści cztery, a gospodarze 10. Polska sztafeta w ostatnim czasie zwykle nie dobiegała do mety, bowiem była dublowana i zgodnie z regulaminem musiała zejść z trasy. Tak też było w sobotę. Szczurek i Guzik mieli po trzy doładowania, a Nędza-Kubiniec jedno. Dodatkowo drugi z zawodników zarobił rundę karną. Rafał Penar nie dokończył rywalizacji. Mistrzostwa w Austrii zakończą się w niedzielę, gdy w biegu ze startu wspólnego ścigać się będą najpierw kobiety na 12,5 km, a następnie mężczyźni na dystansie o 2,5 km dłuższym. Nikt z Polaków nie zakwalifikował się do tej konkurencji. Wyniki: 1. Rosja 1:14.15,0 (0 karnych rund + 3 doładowania) (Aleksiej Wołkow, Maksym Cwietkow, Anton Babikow, Anton Szypulin) 2. Francja strata 5,8 s (0+4) (Jean Guillaume Beatrix, Quentin Fillon Maillet, Simon Desthieux, Martin Fourcade) 3. Austria 20,1 (0+10) (Daniel Mesotitsch, Julian Eberhard, Simon Eder, Dominik Landertinger) 4. Niemcy 29,6 (0+8) 5. Włochy 1.30,8 (0+5) 6. Ukraina 1.41,3 (0+10) 7. USA 1.50,5 (0+8) 8. Norwegia 2.22,3 (1+8) 9. Bułgaria 2.50,3 (1+7) 10. Czechy 3.10,0 (1+15) ... 24. Polska zdublowana (Łukasz Szczurek, Grzegorz Guzik, Andrzej Nędza-Kubiniec, Rafał Penar)