Laletina wycofana z igrzysk paraolimpijskich. Jej ojciec trafił do niewoli
Reprezentantka Ukrainy, Anastasiia Laletina, wycofała się ze startu w rywalizacji w biathlonie na igrzyskach paraolimpijskich w Pekinie. 19-latkę poinformowano, że jej ojciec, który bronił Ukrainy przed atakiem rosyjskiego agresora, został wzięty do niewoli.

Od 4 marca sportowcy z całego świata rozpoczęli międzynarodową rywalizację o medale Igrzysk Paraolimpijskich 2022 w Pekinie. Pomimo wojny wypowiedzianej Ukrainie przez Władimira Putina ukraińscy reprezentanci postanowili nie rezygnować i wziąć udział w zawodach.
Dom ukraińskiej sportsmenki został zniszczony
Anastasiia Laletina pochodzi z Charkowa, a zaledwie kilka dni temu była naocznym świadkiem bombardowań ze strony Rosjan. Pociski wojsk rosyjskich spadły m.in. na dom 19-letniej biathlonistki. Jej koleżanka z kadry, Ludmiła Liaszenko, również została bez dachu nad głową w wyniku bombardowania miasta.
Laletina wycofana z rywalizacji w Pekinie
O pojmaniu ojca młodej biathlonistki poinformowała rzeczniczka ukraińskiej drużyny paraolimpijskiej, Nataliia Harach.
Ojciec Latetiny jest żołnierzem ukraińskiej armii. Został jeńcem rosyjskich wojsk. Jest bity i poniżany. Latetina była tak roztrzęsiona, że nie mogła wziąć udziału w wyścigu. Nasz doktor udzielił jej pomocy
Anastasiia Laletina miała wystartować w rywalizacji na dystansie 10 km we wtorek, 8 marca.
Zobacz również:
