Zawodnik z Wodzisławia Śląskiego już cztery razy stał na podium w zawodach cyklu 2008/09. W klasyfikacji generalnej Sikora ma 22 punkty przewagi nad Emilem Heglem Svendsenem. - Będzie bardzo trudno utrzymać żółtą koszulkę lidera do zakończenia sezonu - przyznał jednak Polak, cytowany przez oficjalną internetową stronę Międzynarodowej Unii Biathlonu (IBU). - Rywale z Rosji i Norwegii są bardzo mocni. Nasz zespół nie jest silny, zawsze ja jestem w centrum uwagi - powoduje to dodatkową presję - stwierdził. W sobotnim sprincie Sikora zajął wyśmienite trzecie miejsce. - Nie trenowałem przez ostatnie 12 dni. Pod koniec grudnia mieliśmy mistrzostwa Polski i po nich musiałem trochę odpocząć - zdradził Sikora. - Pierwsze dwa kółka sobotniego biegu były dla mnie łatwe, dopiero na trzecim okazało się, że biegnie mi się ciężko - dodał. Bieg ze startu wspólnego mężczyzn rozpocznie się o godzinie 16. Relacja w Eurosporcie.