Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Beerschot-Wilrijka w 13. minucie spotkania, gdy Tarik Tissoudali strzelił pierwszego gola. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. W 18. minucie sędzia pokazał żółtą kartkę Ismaili Coulibaly'emu z Beerschot-Wilrijka. W 21. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Beerschot-Wilrijka Frédéric Frans. W 39. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Jordiego Vanlerberghego z KV Mechelen, a w 42. minucie Toma Pietermaata z drużyny przeciwnej. W 44. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Beerschot-Wilrijka Ayrton Mboko. W 60. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Aster Vranckx osłabiając tym samym drużynę KV Mechelen. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom KV Mechelen: Nikoli Storm w 67. i Geoffremu Hairemansowi w 68. minucie. Piłkarze Beerschot-Wilrijka otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Jan Van den Bergh. W zdobyciu bramki pomógł Raphael Holzhauser. W 73. minucie żółtą kartkę dostał Rob Schoofs, zawodnik KV Mechelen. W 74. minucie Tarik Tissoudali został zastąpiony przez Blessinga Eleke'a. Chwilę później trener KV Mechelen postanowił bronić wyniku. W 76. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Kerima Mrabtiego wszedł Thibault Peyre, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Zespół gospodarzy nie obronił wyniku i ostatecznie przegrał mecz. Niedługo później Ismaila Coulibaly wywołał eksplozję radości wśród kibiców Beerschot-Wilrijka, zdobywając kolejną bramkę w 80. minucie meczu. Przy zdobyciu bramki pomógł Jan Van den Bergh. W 81. minucie Ayrton Mboko został zmieniony przez Abdulię Sanyang, co miało wzmocnić zespół Beerschot-Wilrijka. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Siemena Voeta na Williama Toguiego oraz Roba Schoofsa na Onura Kayę. Na cztery minuty przed zakończeniem starcia w drużynie Beerschot-Wilrijka doszło do zmiany. Dario Van den Buijs wszedł za Yana Vorogovskiego. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 2-3. Sędzia pokazał cztery żółte kartki i jedną czerwoną piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Beerschot-Wilrijka przyznał dwie żółte. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy czwartek drużyna KV Mechelen rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie KAS Eupen. Natomiast 6 grudnia KAS Eupen zagra z zespołem Beerschot-Wilrijka na jego terenie.