Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 19 razy. Jedenastka Zulte-Waregem wygrała aż 10 razy, zremisowała sześć, a przegrała tylko trzy. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu piłkarze Zulte-Waregem nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 26. minucie bramkę zdobył Gianni Bruno. To już dziewiąte trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy strzeleniu gola pomógł Omar Govea. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Zulte-Waregem w 36. minucie spotkania, gdy Nikos Kainourgios zdobył drugą bramkę. Asystę zaliczył Laurens De Bock. Kibice Waasland-Beveren nie mogli już doczekać się wprowadzenia Aboubakary'ego Koitę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie aż siedem strzelonych goli. Murawę musiał opuścić Dries Wuytens. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kontaktową bramkę. Drugą połowę jedenastka Waasland-Beveren rozpoczęła w zmienionym składzie, za Danela Sinaniego wszedł Sadek Chebel. W pierwszych minutach drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Michael Frey. W 63. minucie za Serge'a Leuko wszedł Jenthe Mertens. W 67. minucie kartkę dostał Joseph Efford z drużyny gospodarzy. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Zulte-Waregem, strzelając kolejnego gola. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy Gianni Bruno po raz drugi pokonał bramkarza zmieniając wynik na 1-3. Bramka padła po podaniu Mathieu De Smeta. W 74. minucie kartkę obejrzał Miguel Vieira z Waasland-Beveren. W 78. minucie minucie sędzia wskazał na wapno, jednak Gianni Bruno nie wykorzystał szansy strzelając w słupek. Na szczęście na miejscu znajdował się Gianni Bruno, który wykorzystał sytuację strzelając gola po dobitce. Chwilę później trener Zulte-Waregem postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 79. minucie na plac gry wszedł Mamadou Diarra, a murawę opuścił Mathieu De Smet. Na dziewięć minut przed zakończeniem spotkania arbiter pokazał kartkę Cameronowi Humphreysowi, zawodnikowi gości. Między 84. a 88. minutą, boisko opuścili zawodnicy Zulte-Waregem: Nikos Kainourgios, Omar Govea, Damien Marcq, na ich miejsce weszli: Ewoud Pletinckx, Panagiotis Armenakas, Youssuf Sylla. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Miguela Vieiry, Michaela Freya zajęli: Brendan Schoonbaert, Denzel Jubitana. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W drugiej minucie doliczonego czasu gry nie dał szans obrony bramkarzowi Panagiotis Armenakas. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-5. Sędzia przyznał dwie żółte kartki piłkarzom Waasland-Beveren, natomiast zawodnikom gości pokazał jedną. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Natomiast zespół Zulte-Waregem w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Już w najbliższy wtorek jedenastka Waasland-Beveren rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Royal Excel Mouscron Péruwelz. Natomiast w czwartek Oud-Heverlee Leuven zagra z jedenastką Zulte-Waregem na jej terenie.