Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Waasland-Beveren przebywa na dole tabeli zajmując 18. miejsce, za to jedenastka FC Brugge zajmując pierwszą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 17 spotkań drużyna Waasland-Beveren wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo aż 12 razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników FC Brugge w 12. minucie spotkania, gdy Noa Noëll strzelił pierwszego gola. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 10 zdobytych bramek. Asystę zanotował Eduard Sobol. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny FC Brugge. Drugą połowę jedenastka FC Brugge rozpoczęła w zmienionym składzie, za Davida Okereke'a, Eduarda Sobola weszli Tahith Chong, Stefano Denswil. W 65. minucie arbiter przyznał kartkę Miguelowi Vieirze z Waasland-Beveren. Trener Waasland-Beveren wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Danela Sinaniego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Alessandro Albanese. Chwilę później trener FC Brugge postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 70. minucie na plac gry wszedł Charles De Ketelaere, a murawę opuścił Hans Vanaken. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce FC Brugge doszło do zmiany. Youssouph Badji wszedł za Basa Dosta. W 76. minucie Georges Mandjeck został zmieniony przez Siverta Heltnego. W tej samej minucie Jur Schryvers został zmieniony przez Andreasa Wiegla, a za Miguela Vieirę wszedł na boisko Joseph Efford, co miało wzmocnić drużynę Waasland-Beveren. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ruuda Vormera na Edera Alvareza-Balantę. W 84. minucie kartkę dostał Aleksandar Vukotić, piłkarz gospodarzy. W czwartej minucie doliczonego czasu starcia swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Noa Noëll z FC Brugge. Asystę przy bramce zaliczył Tahith Chong. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 0-2. Arbiter nie ukarał zawodników gości żadną kartką, natomiast piłkarzom Waasland-Beveren pokazał dwie żółte. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast zespół FC Brugge w drugiej połowie dokonał pięciu zmian. Już w najbliższą sobotę drużyna Waasland-Beveren rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie KAS Eupen. Natomiast 14 lutego Royal Charleroi Sporting Club będzie gościć jedenastkę FC Brugge.