Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na dziewięć starć drużyna Oud-Heverlee wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu zawodnicy Oud-Heverlee nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 12. minucie Kamal Sowah dał prowadzenie swojemu zespołowi. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Siebe Schrijvers. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Oud-Heverlee. Między 46. a 60. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Drugą połowę jedenastka Sportinga Charleroi rozpoczęła w zmienionym składzie, za Saida Berahino wszedł Kaveh Rezaei. Także w zespole Oud-Heverlee w czasie przerwy zaszły zmiany, za Xaviera Merciera wszedł Derrick Tshimanga. Dopiero w drugiej połowie Dorian Dessoleil wywołał eksplozję radości wśród kibiców Sportinga Charleroi, zdobywając bramkę w 61. minucie pojedynku. W 64. minucie kartkę otrzymał Kristiyan Aleksandrov z jedenastki gości. W 67. minucie Thibault Vlietinck został zastąpiony przez Oliviera Mynego. Kibice Oud-Heverlee nie mogli już doczekać się wprowadzenia Daana Vekemansa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy. Murawę musiał opuścić Arthur Allemeersch. Na dziewięć minut przed zakończeniem starcia w jedenastce Oud-Heverlee doszło do zmiany. Musa Al-Taamari wszedł za Siebe'a Schrijversa. Chwilę później trener Sportinga Charleroi postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 82. minucie na plac gry wszedł Łukasz Teodorczyk, a murawę opuścił Shamar Nicholson. W tej samej minucie w drużynie Sportinga Charleroi doszło do zmiany. Massimo Bruno wszedł za Mamadou Falla. W 90. minucie sędzia ukarał kartką Musę Al-Taamariego, zawodnika gości. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy trzy. Zespół Sportinga Charleroi w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Już w najbliższą sobotę drużyna Oud-Heverlee zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie KFCO Beerschot-Wilrijk. Tego samego dnia KV Kortrijk będzie gościć jedenastkę Sportinga Charleroi.