Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 25 starć drużyna Zulte-Waregem wygrała 12 razy i zanotowała osiem porażek oraz pięć remisów. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Na 10 minut przed zakończeniem pierwszej połowy arbiter pokazał kartkę Omarowi Govei z drużyny gości. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Zulte-Waregem w 52. minucie spotkania, gdy Mamadou Diarra strzelił pierwszego gola. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Ibrahima Seck. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka Zulte-Waregem, zdobywając kolejną bramkę. W 55. minucie wynik na 0-2 podwyższył Gianni Bruno. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego czternaste trafienie w sezonie. Bramka padła po podaniu Omara Govei. W 69. minucie Jorge Teixeira został zastąpiony przez Jarne'a Steuckersa. Piłkarze Saint-Truidense odpowiedzieli strzeleniem gola. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy wynik ustalił Yuma Suzuki. To już czternaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy zdobyciu bramki pomagał Christian Brüls. W 74. minucie w drużynie Zulte-Waregem doszło do zmiany. Tomáš Chorý wszedł za Jelle'a Vossena. Na 10 minut przed zakończeniem spotkania kartkę dostał Ibrahima Seck, piłkarz gości. Trener Saint-Truidense postanowił zagrać agresywniej. W 83. minucie zmienił pomocnika Christiana Brülsa i na pole gry wprowadził napastnika Facunda Colidia, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 87. minucie kartkę obejrzał Damien Marcq z Zulte-Waregem. Na murawie, jak to często zdarzało się Zulte-Waregem w tym sezonie, pojawił się Ewoud Pletinckx, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 90. minucie Mamadou Diarrę. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. W doliczonej drugiej minucie pojedynku w jedenastce Zulte-Waregem doszło do zmiany. Antoine Colassin wszedł za Omara Goveę. Zespołowi Saint-Truidense zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Zulte-Waregem. Sędzia nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom Zulte-Waregem pokazał trzy żółte. Jedenastka Saint-Truidense w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. 21 lutego zespół Zulte-Waregem będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Standard Liege. Tego samego dnia Royal Antwerp FC będzie rywalem jedenastki Saint-Truidense w meczu, który odbędzie się w Deurnem.