Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 38. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Oud-Heverlee Mathieu Maertens. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Royalu Antwerp w 45. minucie spotkania, gdy Michael Frey zdobył z karnego drugą bramkę. To już siódme trafienie tego zawodnika w sezonie. Na drugą połowę drużyna Royalu Antwerp wyszła w zmienionym składzie, za Alhassana Yusufa wszedł Birger Verstraete. W 48. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Mathieu Maertensa z Oud-Heverlee, a w 54. minucie Samuela Lloyda z drużyny przeciwnej. W tej samej minucie Mathieu Maertens został zastąpiony przez Siebe'a Schrijversa. Piłkarze Oud-Heverlee szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 55. minucie na listę strzelców wpisał się Cenk Özkaçar. Przy strzeleniu gola pomógł Xavier Mercier. Między 67. a 71. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Zespół Oud-Heverlee wyrównał wynik meczu. W 76. minucie wynik ustalił Levan Shengelia. Po raz kolejny do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Xavier Mercier. W następstwie utraty gola trener Royalu Antwerp postanowił zagrać agresywniej. W 79. minucie zmienił pomocnika Radję Nainggolana i na pole gry wprowadził napastnika Bensona Manula, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Oud-Heverlee: Siebe'owi Schrijversowi w 82. minucie i Sébastienowi Dewaestowi w drugiej minucie doliczonego czasu meczu. Na cztery minuty przed zakończeniem starcia w drużynie Oud-Heverlee doszło do zmiany. Mandela Keita wszedł za Kristiyana Malinova. W drugiej minucie doliczonego czasu gry czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Sébastien Dewaest z Oud-Heverlee i musiał opuścić boisko. Pierwszą żółtą kartkę dostał ten piłkarz w tej samej minucie. Minutę później żółtą kartkę dostał Birger Verstraete, zawodnik gospodarzy. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-2. Arbiter przyznał cztery żółte kartki i jedną czerwoną piłkarzom gości, a zawodnikom Royalu Antwerp pokazał cztery żółte. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Natomiast zespół Oud-Heverlee w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 11 września drużyna Royalu Antwerp zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie KAS Eupen. Natomiast 12 września KV Kortrijk zagra z zespołem Oud-Heverlee na jego terenie.