Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 11 razy. Zespół Royalu Antwerp wygrał aż siedem razy, zremisował trzy, a przegrał tylko raz. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W ósmej minucie kartkę dostał Jack Hendry z KV Oostende. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Royalu Antwerp w 15. minucie spotkania, gdy Pieter Gerkens zdobył pierwszą bramkę. Sytuację bramkową stworzył Buta. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Royal Antwerp: Jordanowi Lukaku w 22. i Bucie w 34. minucie. Zawodnicy KV Oostende otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. Na 10 minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Junior Sakala. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. Przy zdobyciu bramki pomagał Andrew Hjulsager. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Drugą połowę zespół Royalu Antwerp rozpoczął w zmienionym składzie, za Jordana Lukaku wszedł Simen Kristiansen. Między 52. a 62. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. Trener KV Oostende postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 66. minucie na plac gry wszedł Mamadou Thiam, a murawę opuścił Junior Sakala. W 77. minucie Pieter Gerkens został zmieniony przez Birgera Verstraetego. W 79. minucie w jedenastce KV Oostende doszło do zmiany. Marko Kvasina wszedł za Makhtara Gueyego. Dopiero w drugiej połowie Marko Kvasina wywołał eksplozję radości wśród kibiców KV Oostende, strzelając kolejnego gola w 85. minucie starcia. Bramka padła po podaniu Ariego Skúlasona. W następstwie utraty gola trener Royalu Antwerp postanowił zagrać agresywniej. W 88. minucie zmienił pomocnika Franka Thierry'ego i na pole gry wprowadził napastnika Bruny'ego Nsimbę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W tej samej minucie Buta został zmieniony przez Nanę Ampomah, co miało wzmocnić drużynę Royalu Antwerp. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Nicka Bätznera na Evangelosa Patoulidisa. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-2. Arbiter pokazał dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy w pierwszej połowie, natomiast w drugiej jedną. Piłkarze drużyny przeciwnej otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej dwie. Jedenastka Royalu Antwerp w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższy wtorek drużyna Royalu Antwerp rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie KAS Eupen. Natomiast w czwartek Standard Liege zagra z zespołem KV Oostende na jego terenie.