Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 90 razy. Drużyna FC Brugge wygrała aż 46 razy, zremisowała 25, a przegrała tylko 19. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W drugiej minucie na listę strzelców wpisał się Krépin Diatta. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. Bramka padła po podaniu Noa Noëlla. Po kwadransie gry sędzia wyrzucił z boiska Jérémy'ego Gelina z Royalu Antwerp. W 30. minucie Koji Miyoshi został zastąpiony przez Butę. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny FC Brugge. Dopiero w drugiej połowie Mats Rits wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC Brugge, strzelając kolejnego gola w 48. minucie spotkania. W 50. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Martina Honglę z Royalu Antwerp, a w 56. minucie Edera Alvareza-Balantę z drużyny przeciwnej. Chwilę później trener FC Brugge postanowił bronić wyniku. W 61. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Edera Alvareza-Balantę wszedł Simon Deli, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gości utrzymać prowadzenie. Między 61. a 90. minutą, boisko opuścili piłkarze Royalu Antwerp: Lior Refaelov, Martin Hongla, na ich miejsce weszli: Alexis De Sart, Louis Verstraete. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Noa Noëll, Charles'a De Ketelaere'a zajęli: David Okereke, Youssouph Badji. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Royal Antwerp: Dylanowi Batubinsice w 78. i Dieumerciemu Mbokaniemu w 83. minucie. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 0-2. Zespół FC Brugge zdominował rywali na boisku. Przeprowadził o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddał siedem celnych strzałów. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu trzy żółte kartki i jedną czerwoną, a ich przeciwnicy jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę drużyna Royalu Antwerp rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie SV Zulte-Waregem. Natomiast w czwartek YR KV Mechelen będzie gościć drużynę FC Brugge.