Było to spotkanie na szczycie tabeli. Zapowiadało się ciekawe starcie, gdyż spotkały się trzecia i szósta drużyna Firstu Division A. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 94 mecze jedenastka Anderlechtu Bruksela wygrała 50 razy i zanotowała 18 porażek oraz 26 remisów. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 31. minucie arbiter pokazał kartkę Joshui Cullenowi z Anderlechtu Bruksela. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Trener Anderlechtu Bruksela postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 59. minucie na plac gry wszedł Benito Raman, a murawę opuścił Joshua Zirkzee. W tej samej minucie Yari Verschaeren został zmieniony przez Francisa Apelete'a. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Royalu Antwerp w 63. minucie spotkania, gdy Alhassan Yusuf strzelił pierwszego gola. Przy strzeleniu gola asystował Michael Frey. W 74. minucie boisko opuścili piłkarze Anderlechtu Bruksela: Bogdan Vasylyovych, Lior Refaelov, a na ich miejsce weszli Killian Sardella, Anouar Ait. Chwilę później trener Royalu Antwerp postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 75. minucie zastąpił zmęczonego Pierre'a Dwomoha. Na boisko wszedł Pieter Gerkens, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Anderlecht Bruksela: Wesleyowi Hoedtowi w 81. i Taylorowi Harwoodowi-Bellisowi w 82. minucie. W tej samej minucie minucie arbiter wskazał na wapno, jednak bramkarz wykazał się dobrą interwencją i obronił strzał Michaela Freya. Na szczęście wykonawca karnego zrehabilitował się dobijając piłkę i szczęśliwie zdobywając bramkę. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 14 zdobytych bramek. W 83. minucie Mats Olsson został zmieniony przez Majeeda Ashimeru, co miało wzmocnić drużynę Anderlechtu Bruksela. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Bensona Manula na Mbwanę Samattę oraz Michela-Ange'a Balikwishę na Viktora Gorridsena. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-0. Sędzia nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom Anderlechtu Bruksela pokazał trzy żółte. Zespół Royalu Antwerp w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Obie drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 21 listopada jedenastka Anderlechtu Bruksela rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie KV Kortrijk. Tego samego dnia Sint-Truidense VV będzie gościć jedenastkę Royalu Antwerp.