Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 10 meczów zespół Oud-Heverlee wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo cztery razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu zawodnicy Sportinga Charleroi nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W ósmej minucie na listę strzelców wpisał się Adem Zorgane. Przy zdobyciu bramki asystował Joris Kayembe. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Casper De Norre z Oud-Heverlee. Była to 28. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Sportinga Charleroi. Na drugą połowę jedenastka Oud-Heverlee wyszła w zmienionym składzie, za Kristiyana Aleksandrova, Barnabása Besego weszli Musa Al-Taamari, Mathieu Maertens. Zespół gości długo cieszył się prowadzeniem. Trwało to aż 53 minuty, jednak drużyna Oud-Heverlee doprowadziła do remisu. Gola strzelił Thomas Henry. To już trzecie trafienie tego piłkarz w sezonie. W 66. minucie Jules Van Cleemput został zastąpiony przez Jacksona Tchatchouę. Między 71. a 87. minutą, boisko opuścili piłkarze Oud-Heverlee: Sébastien Dewaest, Siebe Schrijvers, na ich miejsce weszli: Dylan Ouédraogo, Daan Vekemans. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Alego Gholizadeha, Shamara Nicholsona zajęli: Guillaume Gillet, Mamadou Fall. W doliczonym czasie gry arbiter pokazał kartkę Stefanowi Kneževiciowi, zawodnikowi Sportinga Charleroi. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Jedenastka Sportinga Charleroi zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Piłkarze obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Natomiast zespół Sportinga Charleroi w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek jedenastka Sportinga Charleroi zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Royal Antwerp FC. Natomiast w sobotę KRC Genk będzie gościć zespół Oud-Heverlee.