Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na dziewięć spotkań drużyna Oud-Heverlee wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo trzy razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W 10. minucie na listę strzelców wpisał się Thomas Henry. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego osiemnaste trafienie w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Xavier Mercier. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Oud-Heverlee, zdobywając kolejną bramkę. W 20. minucie Thomas Henry po raz drugi pokonał bramkarza zmieniając wynik na 2-0. Bramka padła po podaniu Václava Jemelki. W 34. minucie arbiter przyznał żółtą kartkę Kristiyanowi Aleksandrovowi z zespołu gospodarzy. Na dziewięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy czerwoną kartkę obejrzał Kristiyan Aleksandrov, tym samym drużyna gospodarzy musiała większość mecz grać w dziesiątkę, mimo to zdołała jeszcze poprawić wynik. W 38. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Yevhena Makarenkę, piłkarza gości. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Oud-Heverlee w 40. minucie spotkania, gdy Kamal Sowah strzelił trzeciego gola. To już ósme trafienie tego piłkarz w sezonie. Asystę przy bramce zaliczył Thomas Henry. Drugą połowę zespół Kortrijk rozpoczął w zmienionym składzie, za Michiela Jonckheerego wszedł Zinho Gano. Niedługo później Zinho Gano wywołał eksplozję radości wśród kibiców Kortrijk, strzelając gola w 52. minucie meczu. Przy strzeleniu gola pomógł Faïz Selemani. W 60. minucie Ante Palaversa zastąpił Gaëtana Hendrickksa. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Oud-Heverlee doszło do zmiany. Derrick Tshimanga wszedł za Toona Raemaekersa. W tej samej minucie trener Oud-Heverlee postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za napastnika Musę Al-Taamariego wszedł Pierre-Yves Ngawa, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Oud-Heverlee utrzymać prowadzenie. Chwilę później trener Kortrijk postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 70. minucie na plac gry wszedł Jovan Stojanović, a murawę opuścił Eric Ocansey. W 78. minucie Teddy Chevalier został zmieniony przez Petara Golubovicia, co miało wzmocnić zespół Kortrijk. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Davida Huberta na Isaaca Asante'a w piątej minucie doliczonego czasu pojedynku oraz Thibaulta Vlietincka na Daana Vekemansa w tej samej minucie. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Kortrijk: Jovanowi Stojanoviciowi w 85. i Pape'owi Guèyemu w 87. minucie. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 3-1. Drużyna Kortrijk zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę oraz jedną czerwoną, a ich przeciwnicy trzy żółte. Oba zespoły wymieniły po czterech zawodników w drugiej połowie. 21 lutego drużyna Kortrijk rozegra kolejny mecz w Brukseli. Jej przeciwnikiem będzie RSC Anderlecht Bruksela. Natomiast 22 lutego Club Brugge KV będzie gościć drużynę Oud-Heverlee.