Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Zespół Beerschot-Wilrijka wygrał dwa razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Między 19. a 39. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Beerschot-Wilrijka i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 56. minucie za Alexisa De Sarta wszedł Siebe Schrijvers. Między 82. a 86. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Beerschot-Wilrijka i jedną drużynie przeciwnej. Trener Oud-Heverlee wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Levana Shengelię. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Xavier Mercier. W drugiej minucie doliczonego czasu gry w zespole Oud-Heverlee doszło do zmiany. Thibault Vlietinck wszedł za Musę Al-Taamariego. Dwie minuty później drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Kristiyan Malinov z zespołu gospodarzy i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w 19. minucie. Trener Beerschot-Wilrijka postanowił bronić wyniku. W czwartej minucie doliczonego czasu starcia postawił na defensywę. Za pomocnika Raphaela Holzhausera wszedł Apostolos Konstantopoulos, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gości utrzymać remis. Drużyna Oud-Heverlee miała 10 szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia pokazał dwie żółte kartki oraz jedną czerwoną piłkarzom Oud-Heverlee, natomiast zawodnikom gości przyznał cztery żółte. Oba zespoły wymieniły po czterech graczy w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 16 października drużyna Oud-Heverlee będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Liège. Jej rywalem będzie Standard Liege. Natomiast 17 października YR KV Mechelen zagra z zespołem Beerschot-Wilrijka na jego terenie.