Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 37 pojedynków drużyna KAA Gent wygrała 14 razy i zanotowała 13 porażek oraz 10 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu Ibrahima Seck wywołał eksplozję radości wśród kibiców Zulte-Waregem , strzelając gola w 12. minucie starcia. Przy zdobyciu bramki pomógł Luka Zarandia. Piłkarze KAA Gent nie poddali się i także zdobyli jedną bramkę jeszcze w pierwszej połowie. W 34. minucie gola wyrównującego strzelił z karnego Roman Yaremchuk. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego czwarte trafienie w sezonie. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie obejrzał Nana Asare z drużyny gości. Była to 45. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Na drugą połowę zespół KAA Gent wyszedł w zmienionym składzie, za Igora Plastuna wszedł Dylan Bronn. W 64. minucie za Laurenta Depoitre'a wszedł Yuya Kubo. Piłkarze gospodarzy w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Cyle Larin. To pierwszy gol tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Sytuację bramkową stworzył Marco Bürki. W 70. minucie w drużynie Zulte-Waregem doszło do zmiany. Dimitri Oberlin wszedł za Lukę Zarandię. W następstwie utraty gola trener KAA Gent postanowił zagrać agresywniej. W 75. minucie zmienił pomocnika Svena Kumsa i na pole gry wprowadził napastnika Mamadou Diarrę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego drużyna zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Zespół gości otrząsnął się z chwilowego letargu. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 76. minucie Roman Yaremchuk wyrównał wynik meczu. Na siedem minut przed zakończeniem meczu za czerwoną kartkę zszedł z boiska Vadis Odjidja-Ofoe osłabiając tym samym zespół KAA Gent. W doliczonej drugiej minucie spotkania sędzia przyznał żółtą kartkę Marcowi Bürkiemu z Zulte-Waregem. W tej samej minucie w drużynie Zulte-Waregem doszło do zmiany. Henrik Bjørdal wszedł za Saida Berahino. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 2-2. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Wyraźna przewaga zespołu KAA Gent nie miała odzwierciedlenia w wyniku meczu, oddała ona pięć celnych strzałów. Arbiter wręczył jedną żółtą kartkę oraz jedną czerwoną piłkarzom KAA Gent, a zawodnikom gospodarzy przyznał jedną żółtą. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników. Natomiast drużyna KAA Gent w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół KAA Gent będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie KV Kortrijk. Tego samego dnia Royal Excel Mouscron Péruwelz będzie gościć zespół Zulte-Waregem.