Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 58 razy. Jedenastka Royalu Antwerp wygrała aż 23 razy, zremisowała tyle samo, a przegrała tylko 12. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W piątej minucie do własnej bramki trafił zawodnik KV Mechelen Rocky Bushiri. Zespół KV Mechelen ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W ósmej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania na listę strzelców wpisał się Koji Miyoshi. Przy strzeleniu gola pomógł Lior Refaelov. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 43. minucie wynik na 3-0 podwyższył Dieumerci Mbokani. Na drugą połowę jedenastka KV Mechelen wyszła w zmienionym składzie, za Gustava Engvalla wszedł Nikola Storm. W 56. minucie za Igora Rincka wszedł William Togui. W 57. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Martina Honglę z Royalu Antwerp, a w 62. minucie Rocky'ego Bushiriego z drużyny przeciwnej. W tej samej minucie trener KV Mechelen postanowił wzmocnić formację obronną i w 62. minucie zastąpił zmęczonego Issę Kaborégo. Na boisko wszedł Jules Van Cleemput, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W 63. minucie w zespole Royalu Antwerp doszło do zmiany. Bruny Nsimba wszedł za Dieumerciego Mbokaniego. Trzeba było trochę poczekać, aby Geoffry Hairemans wywołał eksplozję radości wśród kibiców KV Mechelen, strzelając gola w 67. minucie pojedynku. W zdobyciu bramki pomógł Jules Van Cleemput. W 75. minucie w jedenastce Royalu Antwerp doszło do zmiany. Birger Verstraete wszedł za Liora Refaelova. Na kwadrans przed zakończeniem meczu arbiter ukarał kartką Lucasa Bijkera, zawodnika KV Mechelen. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Royalu Antwerp w 77. minucie spotkania, gdy Abdoulaye Seck zdobył czwartą bramkę. W 78. minucie w drużynie Royalu Antwerp doszło do zmiany. Nill De Pauw wszedł za Didiera Lamkela. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 4-1. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom KV Mechelen pokazał dwie. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 17 października zespół KV Mechelen rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie KV Kortrijk. Natomiast 18 października SV Zulte-Waregem będzie gościć jedenastkę Royalu Antwerp.