Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 14 razy. Zespół Saint-Truidense wygrał aż osiem razy, zremisował dwa, a przegrał tylko cztery. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Daam Foulon z Waasland-Beveren. Była to 10. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Na drugą połowę drużyna Saint-Truidense wyszła w zmienionym składzie, za Pola Garcíę wszedł Jordan Botaka. Trener Saint-Truidense postanowił zagrać agresywniej. W 59. minucie zmienił pomocnika Hamzę Masoudiego i na pole gry wprowadził napastnika Yumę Suzukiego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego drużyna zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 61. minucie za Stefana Miloševicia wszedł Fiorin Durmishaj. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Waasland-Beveren w 62. minucie spotkania, gdy Tuur Dierckx strzelił pierwszego gola. Przy strzeleniu gola pomógł Denzel Jubitana. W 70. minucie w zespole Saint-Truidense doszło do zmiany. Alan Sousa wszedł za Eltona Acolatse'a. Po chwili trener Waasland-Beveren postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 77. minucie zastąpił zmęczonego Thomasa Agyeponga. Na boisko wszedł Daan Heymans, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Na 11 minut przed zakończeniem spotkania w jedenastce Waasland-Beveren doszło do zmiany. Aboubakary Koita wszedł za Beniego Badibangę. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Saint-Truidense: Ibrahimie Sankhon w 83. i Jorge Teixeirze w 85. minucie. Wysiłki podejmowane przez drużynę Saint-Truidense w końcu przyniosły efekt bramkowy. W czwartej minucie doliczonego czasu pojedynku bramkę wyrównującą zdobył Jorge Teixeira. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-1. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Saint-Truidense zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej rywalem będzie Royal Charleroi Sporting Club. Tego samego dnia Royal Excel Mouscron Péruwelz zagra z zespołem Waasland-Beveren na jego terenie.