Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 16 razy. Drużyna Zulte-Waregem wygrała aż 12 razy, zremisowała trzy, a przegrała tylko raz. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 20. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Lukę Zarandię, zawodnika gości. W 42. minucie czerwoną kartkę obejrzał Ewoud Pletinckx, tym samym drużyna gości musiała większość mecz grać w dziesiątkę, mimo to zdołała jeszcze poprawić wynik. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w drugiej minucie doliczonego czasu gry, sędzia wręczył żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Olivierowi Deschachtowi i Adalbertowi Peñarandzie. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Zulte-Waregem w 45. minucie spotkania, gdy Cyle Larin zdobył pierwszą bramkę. Asystę przy golu zanotował Luka Zarandia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Zulte-Waregem. Na drugą połowę zespół Zulte-Waregem wyszedł w zmienionym składzie, za Lukę Zarandię, Omara Goveę, Dimitriego Oberlina weszli Cameron Humphreys, Abdoulaye Sissako, Gianni Bruno. W 57. minucie żółtą kartkę dostał Jordi Amat z Eupen. W 58. minucie Jens Cools zastąpił Nilsa Schouterdena. W tej samej minucie w drużynie Eupen doszło do zmiany. Danijel Miličević wszedł za Sibiry'ego Keitę. Wysiłki podejmowane przez zespół Eupen w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 64. minucie wynik ustalił Jon Bautista. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Sytuację bramkową stworzył Danijel Miličević. Trener Eupen postanowił zagrać agresywniej. W 78. minucie zmienił obrońcę Siebe'a Blondelle'a i na pole gry wprowadził napastnika Flavia Ciampichettiego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Na trzy minuty przed zakończeniem starcia żółtą kartkę obejrzał Danijel Miličević z drużyny gospodarzy. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-1. Przewaga zespołu Eupen w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 22 września drużyna Eupen będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Liège. Jej przeciwnikiem będzie Standard Liege. Tego samego dnia KAA Gent zagra z zespołem Zulte-Waregem na jego terenie.