Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 17 starć jedenastka Exclu Mouscron wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo aż dziewięć razy. Sześć meczów zakończyło się remisem. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 34. minucie Daam Foulon został zmieniony przez Andryję Vukčevicia. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Markowi Bakiciowi z drużyny gospodarzy. Była to 45. minuta spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 54. minucie w zespole Exclu Mouscron doszło do zmiany. Jeremy Huyghebaert wszedł za Dimitriego Mohameda. Trener Waasland-Beveren postanowił zagrać agresywniej. W 66. minucie zmienił pomocnika Yukiego Kobayashiego i na pole gry wprowadził napastnika Aboubakary'ego Koitę, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 68. minucie Marko Bakić został zmieniony przez Babacara Dione'a, co miało wzmocnić zespół Exclu Mouscron. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jura Schrijversa na Dina Sulę. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę otrzymał Aleix García z Exclu Mouscron. W 74. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Waasland-Beveren Andrija Vukčević. W 81. minucie arbiter ukarał kartką Maximiliana Caufrieza, zawodnika gości. Chwilę później trener Exclu Mouscron postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 85. minucie na plac gry wszedł Benjamin Van Durmen, a murawę opuścił Diogo Queirós. W ósmej minucie doliczonego czasu gry sędzia pokazał kartki Kevinowi Wimmerowi z Exclu Mouscron i Tuurowi Dierckksowi, Matthiasowi Verrethowi z jedenastki gości. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze obu drużyn dostali po trzy żółte kartki. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. 15 marca jedenastka Waasland-Beveren rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie KAA Gent. Tego samego dnia Royal Antwerp FC będzie rywalem drużyny Exclu Mouscron w meczu, który odbędzie się w Deurnem.