Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 74 mecze jedenastka Royalu Antwerp wygrała 38 razy i zanotowała 16 porażek oraz 20 remisów. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Johanna Ochieng z Cercle Brugge. Była to 31. minuta starcia. W tym czasie piłkarze Royalu Antwerp nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 32. minucie bramkę zdobył Pieter Gerkens. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Didier Lamkel. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Royalu Antwerp. W 52. minucie za Butę wszedł Nill De Pauw. Między 64. a 74. minutą, boisko opuścili piłkarze Cercle Brugge: Kylian Hazard, Dimitar Valentinov, na ich miejsce weszli: Thibo Somers, Alexander Corryn. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Pietera Gerkensa, Liora Refaelova zajęli: Frank Thierry, Jonathan Bolingi. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę otrzymał Dieumerci Mbokani z jedenastki gości. Drużyna Cercle Brugge otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 80. minucie gola wyrównującego strzelił Guy Mbenza. Niedługo później Guy Mbenza wywołał eksplozję radości wśród kibiców Cercle Brugge, zdobywając kolejną bramkę w 86. minucie pojedynku. Przy zdobyciu bramki pomagał Dino Hotič. Chwilę później trener Cercle Brugge postanowił bronić wyniku. W 89. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Dina Hotiča wszedł Vitinho, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gospodarzy utrzymać prowadzenie. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-1. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Cercle Brugge będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie YR KV Mechelen. Tego samego dnia KAA Gent zagra z drużyną Royalu Antwerp na jej terenie.