Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi zespołami. Od pierwszych minut drużyna Beerschot-Wilrijka zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Zulte-Waregem była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Beerschot-Wilrijka w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 32. minucie Tarik Tissoudali dał prowadzenie swojemu zespołowi. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Raphael Holzhauser. W 40. minucie Mikael Soisalo został zmieniony przez Omara Goveę. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Beerschot-Wilrijka. W 56. minucie kartkę dostał Ryan Sanusi, piłkarz Beerschot-Wilrijka. Drużyna gości wyrównała wynik meczu. W 57. minucie na listę strzelców wpisał się Saido Berahino. Asystę zanotował Gianni Bruno. Między 64. a 67. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Zulte-Waregem i jedną drużynie przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Beerschot-Wilrijka w 68. minucie spotkania, gdy Raphael Holzhauser zdobył drugą bramkę. W 75. minucie Denys Prychynenko został zmieniony przez Daria Van den Buijsa, co miało wzmocnić jedenastkę Beerschot-Wilrijka. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Gianniego Brunona na Mamadou Diarrę. Trener Zulte-Waregem postanowił zagrać agresywniej. W 83. minucie zmienił pomocnika Abdoulaye Sissako i na pole gry wprowadził napastnika Idrissę Syllę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Na sześć minut przed zakończeniem spotkania w zespole Beerschot-Wilrijka doszło do zmiany. Blessing Eleke wszedł za Tarika Tissoudalego. W ostatnich minutach spotkania na boisku emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W 87. minucie Raphael Holzhauser ponownie pokonał bramkarza zmieniając wynik na 3-1. Asystę przy golu zaliczył Marius Noubissi. W drugiej minucie doliczonego czasu gry arbiter pokazał kartkę Blessingowi Eleke'owi z drużyny gospodarzy. W tej samej minucie w zespole Beerschot-Wilrijka doszło do zmiany. Loris Brogno wszedł za Raphaela Holzhausera. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 3-1. Jedenastka Beerschot-Wilrijka zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała dziewięć celnych strzałów. Sędzia przyznał trzy żółte kartki piłkarzom Beerschot-Wilrijka, natomiast zawodnikom gości pokazał dwie. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół Zulte-Waregem rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Waasland-Beveren. Natomiast 23 sierpnia Club Brugge KV będzie gościć zespół Beerschot-Wilrijka.