Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 19 razy. Drużyna Royalu Antwerp wygrała aż 11 razy, zremisowała trzy, a przegrała tylko pięć. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Thibaultowi Peyre'owi z KV Mechelen. Była to 45. minuta spotkania. W trzeciej minucie doliczonego czasu arbiter wskazał na jedenasty metr, ale bramkarz wykazał się świetną interwencją i obronił strzał przeciwnika. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystał zespół gospodarzy. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Drugą połowę drużyna Royalu Antwerp rozpoczęła w zmienionym składzie, za Dina Arslanagica wszedł Abdoulaye Seck. Trener Royalu Antwerp postanowił zagrać agresywniej. W 60. minucie zmienił pomocnika Liora Refaelova i na pole gry wprowadził napastnika Didiera Lamkela, który w bieżącym sezonie ma na koncie cztery gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego drużyna zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. W 62. minucie Clément Tainmont zastąpił Geoffry'ego Hairemansa. W tej samej minucie trener KV Mechelen postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 62. minucie zastąpił zmęczonego Dante Vanzeira. Na boisko wszedł William Togui, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Jedynego gola meczu strzelił Kevin Mirallas dla zespołu Royalu Antwerp. Bramka padła w tej samej minucie. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Przy strzeleniu gola pomagał Alexis De Sart. W 80. minucie Igor Rinck został zmieniony przez Gustava Engvalla, co miało wzmocnić jedenastkę KV Mechelen. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Kevina Mirallasa na Martina Honglę. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry kartką został ukarany Dieumerci Mbokani, piłkarz Royalu Antwerp. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 6 grudnia jedenastka Royalu Antwerp zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej rywalem będzie Waasland-Beveren. Natomiast 7 grudnia KV Kortrijk zagra z zespołem KV Mechelen na jego terenie.