Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 25 razy. Jedenastka Zulte-Waregem wygrała aż 12 razy, zremisowała osiem, a przegrała tylko pięć. Już w początkowych minutach meczu dokonano zmiany. W 16. minucie Yuki Kobayashi zastąpił Xiana Emmersa. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Zulte-Waregem: Ibrahimie Seck w 17. i Gideonowi Mensahowi w 19. minucie. Trzeba było trochę poczekać, aby Henrik Bjørdal wywołał eksplozję radości wśród kibiców Zulte-Waregem, strzelając gola w 38. minucie pojedynku. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Na dwie minuty przed zakończeniem pierwszej połowy sędzia przyznał kartkę Andreasowi Wieglowi z drużyny gospodarzy. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Zulte-Waregem. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter pokazał Aleksandarowi Vukoticiowi z Waasland-Beveren. Była to 50. minuta spotkania. W 52. minucie w drużynie Waasland-Beveren doszło do zmiany. Din Sula wszedł za Fiorina Durmishaja. Niedługo później trener Zulte-Waregem postanowił bronić wyniku. W 65. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Abdoulaye Sissako wszedł Marvin Baudry, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Zulte-Waregem utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę jedenastce Zulte-Waregem udało się strzelić gola i wygrać. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Zulte-Waregem doszło do zmiany. Marco Bürki wszedł za Lukę Zarandię. Trener Waasland-Beveren postanowił zagrać agresywniej. W 76. minucie zmienił pomocnika Denzela Jubitanę i na pole gry wprowadził napastnika Beniego Badibangę, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Pomimo strzelenia gola nie udało się odwrócić losów meczu gdyż przeciwnicy także zdobyli bramkę. Jedenastka gospodarzy nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 79. minucie gola wyrównującego strzelił Aboubakary Koita. Asystę zanotował Daam Foulon. W 82. minucie w zespole Zulte-Waregem doszło do zmiany. Dimitri Oberlin wszedł za Henrika Bjørdala. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu kibice domagali się kolejnych bramek. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Cyle Larin. Przy strzeleniu gola pomógł Davy De Fauw. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-2. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po dwie żółte kartki. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek zespół Zulte-Waregem zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie RSC Anderlecht Bruksela. Natomiast 9 listopada KV Kortrijk będzie gościć jedenastkę Waasland-Beveren.