Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 70 spotkań jedenastka Anderlechtu Bruksela wygrała 40 razy i zanotowała 11 porażek oraz 19 remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Anderlechtu Bruksela w 17. minucie spotkania, gdy Yari Verschaeren strzelił pierwszego gola. Asystę zaliczył Elias Cobbaut. Drużyna Anderlechtu Bruksela krótko cieszyła się prowadzeniem. Trwało to tylko siedem minut, ponieważ zespół gości doprowadził do remisu. Gola strzelił Laurent Depoitre. Asystę przy bramce zaliczył Vadis Odjidja-Ofoe. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 57. minucie kartkę obejrzał Laurent Depoitre z jedenastki gości. W 61. minucie Jonathan David zastąpił Romana Bezusa. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Anderlechtu Bruksela w 68. minucie spotkania, gdy Kemar Roofe strzelił z karnego drugiego gola. W 69. minucie w jedenastce KAA Gent doszło do zmiany. Alessio Castro-Montes wszedł za Carla Lustiga. W 70. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Kemar Roofe z Anderlechtu Bruksela. Kibice KAA Gent nie mogli już doczekać się wprowadzenia Mamadou Diarrę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Brecht Dejaegere. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić kontaktową bramkę. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku w jedenastce Anderlechtu Bruksela doszło do zmiany. Peter Žulj wszedł za Michela Vlapa. W 78. minucie kartkę dostał Albert-Mboyo Sambi, piłkarz Anderlechtu Bruksela. W 84. minucie minucie arbiter wskazał na jedenasty metr, jednak bramkarz wykazał się dobrą interwencją i obronił strzał Romana Yaremchuka. Na szczęście wykonawca karnego zrehabilitował się dobijając piłkę i szczęśliwie zdobywając bramkę. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie siedem strzelonych goli. Na pięć minut przed zakończeniem spotkania w drużynie Anderlechtu Bruksela doszło do zmiany. Jeremy Doku wszedł za Alexisa Saelemaekersa. W 86. minucie kartką został ukarany Igor Plastun, zawodnik gości. Dalsze wysiłki podejmowane przez zespół KAA Gent przyniosły efekt bramkowy. W czwartej minucie doliczonego czasu starcia bramkę wyrównującą zdobył Igor Plastun. Przy zdobyciu bramki pomagał Mamadou Diarra. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3-3. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Piłkarze Anderlechtu Bruksela otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast drużyna KAA Gent w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę zespół Anderlechtu Bruksela będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Cercle Brugge KSV. Tego samego dnia Standard Liege zagra z jedenastką KAA Gent na jej terenie.