Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 74 pojedynki drużyna KRC Genk wygrała 33 razy i zanotowała 26 porażek oraz 15 remisów. Już w początkowych minutach meczu dokonano zmiany. W 18. minucie za Laurenta Depoitre'a wszedł Tim Kleindienst. Tymczasem piłkarze KAA Gent nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 24. minucie na listę strzelców wpisał się Alessio Castro-Montes. Jedenastka KRC Genk otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 40. minucie bramkę wyrównującą zdobył Théo Bongonda. To pierwszy gol tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Przy strzeleniu gola pomógł Patrik Hroszovsky. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 52. minucie w drużynie KRC Genk doszło do zmiany. Dries Wouters wszedł za Bastiena Tomę. W 58. minucie arbiter pokazał kartkę Danielowi Muñozowi z jedenastki gości. Trener KAA Gent postanowił zagrać agresywniej. W 62. minucie zmienił pomocnika Romana Bezusa i na pole gry wprowadził napastnika Osmana Bukariego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Jere Uronen, piłkarz gości. Po chwili trener KRC Genk postanowił wzmocnić linię pomocy i w 72. minucie zastąpił zmęczonego Kristiana Thorstvedta. Na boisko wszedł Jules Kouassi, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 73. minucie kartkę otrzymał Tim Kleindienst z KAA Gent. W 78. minucie Ebere Onuachu został zmieniony przez Cyriela Dessersa, co miało wzmocnić jedenastkę KRC Genk. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Svena Kumsa na Vadisa Odjidja-Ofoego. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników KRC Genk w 84. minucie spotkania, gdy Patrik Hroszovsky zdobył drugą bramkę. Sytuację bramkową stworzył Cyriel Dessers. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-2. Przewaga jedenastki KAA Gent w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek drużyna KRC Genk będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie KAS Eupen. Natomiast w niedzielę Waasland-Beveren będzie gościć jedenastkę KAA Gent.