Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 17 razy. Zespół Oud-Heverlee wygrał aż 10 razy, zremisował pięć, a przegrał tylko dwa. Od pierwszych minut zespół Eupen zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Oud-Heverlee była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. W 41. minucie Mathieu Maertens zastąpił Toma Van Hyftego. W 42. minucie w jedenastce Oud-Heverlee doszło do zmiany. Toon Raemaekers wszedł za Derricka Tshimangę. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Eupen: Isaacowi Nuhu w 48. i Stefowi Peetersowi w 56. minucie. Wysiłki podejmowane przez zespół Oud-Heverlee w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 57. minucie na listę strzelców wpisał się Sascha Kotysch. Sytuację bramkową stworzył Xavier Mercier. W 59. minucie kartkę dostał Olivier Myny z drużyny gospodarzy. Po chwili trener Eupen postanowił wzmocnić linię napadu i w 67. minucie zastąpił zmęczonego Carlosa Embala. Na boisko wszedł Julien Ngoy, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Bramkarz Oud-Heverlee wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w spotkaniu aż siedem razy, ale nie zachował czystego konta. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy wynik ustalił Isaac Nuhu. W 84. minucie w jedenastce Oud-Heverlee doszło do zmiany. Pierre-Yves Ngawa wszedł za Kennetha Schuermansa. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Przewaga zespołu Eupen w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Eupen przyznał dwie. Drużyna gospodarzy wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Eupen w drugiej połowie wymienił jednego gracza. Już w najbliższą sobotę jedenastka Oud-Heverlee będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie KRC Genk.