Jedenastka KRC Genk bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała drugie miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 49 spotkań zespół KRC Genk wygrał 21 razy i zanotował 17 porażek oraz 11 remisów. Już w pierwszych minutach drużyna KRC Genk próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Po nieciekawym początku meczu piłkarze Kortrijk nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 23. minucie na listę strzelców wpisał się Pape Guèye. Bramka padła po podaniu Juliena De Sarta. Zawodnicy gości odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 41. minucie gola wyrównującego strzelił Ebere Onuachu. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiętnaste trafienie w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Daniel Muñoz. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Kortrijk w 54. minucie spotkania, gdy Pape Guèye zdobył drugą bramkę. Asystę przy golu zanotował Faïz Selemani. W 57. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Brendana Hinesa-Ike'a z Kortrijk, a w 60. minucie Jules'a Kouassiego z drużyny przeciwnej. W następstwie utraty gola trener KRC Genk postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Jules'a Kouassiego i na pole gry wprowadził napastnika Cyriela Dessersa, który w bieżącym sezonie ma na koncie już cztery bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W tej samej minucie za Bastiena Tomę wszedł Patrik Hroszovsky. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Junya Ito, piłkarz KRC Genk. W 80. minucie Jere Uronen został zmieniony przez Bryana Limbombe'a, co miało wzmocnić jedenastkę KRC Genk. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Pape'a Guèyego na Teddy'ego Chevaliera oraz Faïza Selemaniego na Christophe'a Lepointa. W doliczonej trzeciej minucie pojedynku w zespole Kortrijk doszło do zmiany. Michiel Jonckheere wszedł za Hannesa Van der Bruggena. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-1. Przewaga jedenastki KRC Genk w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużyna poniosła porażkę. Zawodnicy Kortrijk dostali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Kortrijk będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego rywalem będzie KV Oostende. Tego samego dnia Royal Excel Mouscron Péruwelz będzie gościć zespół KRC Genk.