Od początku meczu obie drużyny postawiły na obronę, co spowodowało senną atmosferę na boisku na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Abdoulie Jallow z RFC Seraing. Była to 26. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W 48. minucie Youssef Maziz dał prowadzenie swojej jedenastce. Asystę zaliczył Gérald Kilota. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników RFC Seraing w 51. minucie spotkania, gdy Junior Sambu zdobył drugą bramkę. W 58. minucie Andreas Beck został zastąpiony przez Isaaca Nuhu. Od 58 minuty boisko opuścili zawodnicy RFC Seraing: Youssef Maziz, Gérald Kilota, Ibrahima Cissé, Morgan Poaty, na ich miejsce weszli: Antoine Bernier, Rayan Djedje, Théo Pierrot, Mathieu Cachbach. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Konana Jocelyna, Borisa Lamberta, Stefa Peetersa zajęli: Jérôme Déom, Silas Gnaka, Tyreek Magee. Między 67. a 82. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom Eupen. W czwartej minucie doliczonego czasu meczu gola samobójczego strzelił zawodnik RFC Seraing Guillaume Dietsch. Jedenastce Eupen zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny RFC Seraing. Arbiter przyznał trzy żółte kartki piłkarzom Eupen, natomiast zawodnikom gości pokazał jedną. Jedni i drudzy wymienili po czterech zawodników w drugiej połowie. Drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 11 września jedenastka Eupen rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Royal Antwerp FC. Natomiast 12 września Standard Liege zagra z zespołem RFC Seraing na jego terenie.