Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 26 meczów drużyna KAA Gent wygrała 10 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz siedem remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu zawodnicy Sportinga Charleroi nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 16. minucie na listę strzelców wpisał się Ali Gholizadeh. Asystę zaliczył Ryota Morioka. W 25. minucie Tarik Tissoudali z jedenastki KAA Gent wykazał się doskonałą techniką broniąc karnego. Drużyna Sportinga Charleroi niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 24 minuty, jedenastka KAA Gent doprowadziła do remisu. Gola strzelił Michael Ngadeu-Ngadjui. Asystę przy bramce zanotował Alessio Castro-Montes. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację na minutę przed zakończeniem pierwszej połowy, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Tarikowi Tissoudalemu i Valentine Ozornwafor. W 45. minucie Louis Fortin został zmieniony przez Celestina De Schrevla. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 58. minucie kartkę obejrzał Ali Gholizadeh z Sportinga Charleroi. W 69. minucie Nauris Petkevicius został zmieniony przez Anthony'ego Descotte'a, a za Adema Zorgane'a wszedł na boisko Martin Wasinski, co miało wzmocnić zespół Sportinga Charleroi. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jordana Torunarighę na Brunona Godeau. Niedługo później trener KAA Gent postanowił bronić wyniku. W 83. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Svena Kumsa wszedł Sulayman Marreh, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Drużyna KAA Gent nie obroniła wyniku i ostatecznie przegrała mecz. W 90. minucie boisko opuścili zawodnicy KAA Gent: Ibrahima Cisse, Yonas Malede, a na ich miejsce weszli Michael Ngadeu-Ngadjui, Tarik Tissoudali. Trener Sportinga Charleroi postanowił zagrać agresywniej. W pierwszej minucie doliczonego czasu starcia zmienił pomocnika Alego Gholizadeha i na pole gry wprowadził napastnika Fabia Ferraro. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego zespół zdołał strzelić gola i wygrać spotkanie. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Sportinga Charleroi w 90. minucie spotkania, gdy Daan Heymans strzelił drugiego gola. Bramka padła po podaniu Kena Tshienda. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-2. Zawodnicy KAA Gent dostali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie. Zespół KAA Gent dokonał pięciu zmian. Natomiast drużyna Sportinga Charleroi w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany.