Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 12 razy. Zespół FC Brugge wygrał aż sześć razy, zremisował cztery, a przegrał tylko dwa. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. W 17. minucie kartką został ukarany Antoine Bernier, piłkarz gości. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników FC Brugge w 17. minucie spotkania, gdy Bas Leon strzelił z rzutu karnego pierwszego gola. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie sześć zdobytych bramek. Jedenastka RFC Seraing ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gospodarzy, strzelając kolejnego gola. Po pół godzinie gry Bas Leon po raz drugi strzelił gola zmieniając wynik na 2-0. Asystę przy bramce zaliczył Noa Lang. W 37. minucie kartkę dostał Ibrahima Cissé z RFC Seraing. Piłkarze RFC Seraing odpowiedzieli strzeleniem gola. W 42. minucie bramkę kontaktową zdobył Abdoulie Jallow. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Youssef Maziz. Prawie natychmiast Cisse Sandra wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC Brugge, strzelając kolejnego gola w 44. minucie meczu. Asystę zanotował Charles De Ketelaere. Zawodnicy gości szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił Dario Del Fabro. Bramka padła po podaniu Youssefa Maziza. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 3-2. W 63. minucie Ruud Vormer zastąpił Hansa Vanakena. W tej samej minucie trener FC Brugge postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Mats Rits, a murawę opuścił Noah Mbamba-Muanda. Trener RFC Seraing postanowił zagrać agresywniej. W 76. minucie zmienił pomocnika Samiego Lahssainiego i na pole gry wprowadził napastnika Mariusa Mouandilmadjego, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwa gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 80. minucie Bas Leon został zmieniony przez Wesleya, a za Clintona Matę wszedł na boisko Stanley N'Soki, co miało wzmocnić jedenastkę FC Brugge. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Antoine'a Berniera na Juniora Mansoniego. W doliczonym czasie gry kartki obejrzał Yahya Nadrani, Benjamin Boulenger z drużyny gości. Zespołowi RFC Seraing zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny FC Brugge. Arbiter nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom RFC Seraing pokazał cztery żółte. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. Natomiast jedenastka RFC Seraing w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. 11 grudnia zespół RFC Seraing rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie RSC Anderlecht Bruksela. Natomiast 12 grudnia SV Zulte-Waregem zagra z zespołem FC Brugge na jego terenie.