Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 11 razy. Zespół Cercle Brugge wygrał aż pięć razy, zremisował cztery, a przegrał tylko dwa. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 22. minucie za Alessandra Albanesego wszedł Jeremy Cijntje. W 24. minucie kartkę otrzymał Sivert Heltne z Waasland-Beveren. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Cercle Brugge w 29. minucie spotkania, gdy Leonardo Lopes zdobył pierwszą bramkę. Przy zdobyciu bramki pomógł Vitinho. W 45. minucie arbiter ukarał kartką Leonarda Lopesa, zawodnika Cercle Brugge. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Cercle Brugge. W 55. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Feliksa Bastiansa z Waasland-Beveren, a w 63. minucie Oliviera Demana z drużyny przeciwnej. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Waasland-Beveren doszło do zmiany. Daan Heymans wszedł za Sadka Chebela. Trener Waasland-Beveren postanowił zagrać agresywniej. W 65. minucie zmienił pomocnika Siverta Heltnego i na pole gry wprowadził napastnika Danela Sinaniego, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwa gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 71. minucie w drużynie Cercle Brugge doszło do zmiany. Hannes Van der Bruggen wszedł za Kévina Hoggasa. Trener Cercle Brugge wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Charles'a Vanhoutte'a. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Leonardo Lopes. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić drugą bramkę. Na 12 minut przed zakończeniem meczu w drużynie Cercle Brugge doszło do zmiany. Ahoueke Denkey wszedł za Oliviera Demana. W 80. minucie arbiter pokazał kartkę Driesowi Wuytensowi z jedenastki gości. Zespół Waasland-Beveren ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gospodarzy, strzelając kolejnego gola. Na osiem minut przed zakończeniem starcia celnym strzałem popisał się Ahoueke Denkey. W zdobyciu bramki pomógł Hannes Van der Bruggen. W 84. minucie Aboubakary Koita został zmieniony przez Jura Schryversa, co miało wzmocnić jedenastkę Waasland-Beveren. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ike'a Ugbo na Anthony'ego Musabę oraz Dina Hotiča na Robbe'a Decosterego. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Waasland-Beveren: Jurowi Schryversowi w 86. minucie i Serge'owi Leuko w piątej minucie doliczonego czasu spotkania. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 2-0. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom gości w pierwszej połowie, a w drugiej cztery. Zawodnicy drużyny przeciwnej obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, w drugiej również jedną. Zespół Cercle Brugge w drugiej połowie dokonał pięciu zmian. Natomiast drużyna gości wymieniła czterech zawodników. 6 marca zespół Waasland-Beveren rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie KFCO Beerschot-Wilrijk. Natomiast 7 marca KRC Genk będzie gościć drużynę Cercle Brugge.