Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 17 razy. Zespół Anderlechtu Bruksela wygrał aż 13 razy, zremisował dwa, a przegrał tylko dwa. Od pierwszych minut zespół Anderlechtu Bruksela zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Waasland-Beveren była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 58. minucie Daan Heymans został zmieniony przez Sadka Chebela. W 66. minucie w zespole Anderlechtu Bruksela doszło do zmiany. Abdoulay Diaby wszedł za Michela Vlapa. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Paul Mukairu, piłkarz gospodarzy. Chwilę później trener Anderlechtu Bruksela postanowił wzmocnić linię napadu i w 78. minucie zastąpił zmęczonego Paula Mukairu. Na boisko wszedł Mohammed Dauda, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W tej samej minucie Lukas Nmecha został zmieniony przez Landry'ego Dimatę, a za Francisa Apelete'a wszedł na boisko Mario Stroeykens, co miało wzmocnić drużynę Anderlechtu Bruksela. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Feliksa Bastiansa na Brendana Schoonbaerta. Niedługo później trener Waasland-Beveren postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 89. minucie na plac gry wszedł Joseph Efford, a murawę opuścił Alessandro Albanese. Przewaga jedenastki Anderlechtu Bruksela w posiadaniu piłki była ogromna (67 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespołowi nie udało się wygrać meczu. Godna podkreślania była świetna praca bramkarza Waasland-Beveren. Jego postawa na przedpolu uratowała zespół przed porażką. Taki mecz nie zdarza się często. Zachował czyste konto, a rywale oddali aż 10 celnych strzałów. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter nie ukarał zawodników Waasland-Beveren żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy pokazał jedną żółtą. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast drużyna Waasland-Beveren w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy wtorek zespół Waasland-Beveren będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie YR KV Mechelen. Tego samego dnia Royal Excel Mouscron Péruwelz będzie gościć jedenastkę Anderlechtu Bruksela.