Działacze z Arabii Saudyjskiej na rynku europejskim działają z wielkim rozmachem. Zaczęli od najwyższej półki i złożyli ofertę Cristiano Ronaldo. Portugalczyk po burzliwym wywiadzie pożegnał się z Manchesterem United i na razie szuka klubu. Część portugalskich mediów podała nawet, że jest już niemal pewne, że gwiazdor będzie grał w Al-Nassr, ale teraz Ronaldo otrzymał interesującą kontrofertę i zaczyna się wahać. To był jednak dopiero początek, bo wczorajsza "Marca" poinformowała o zainteresowaniu Al-Nassr innym byłym graczem Realu Madryt - Sergio Ramosem. Hiszpanowi również latem kończy się umowa z Paris - Saint Germain, ale paryżanie planują złożyć mu propozycję przedłużenia. Jako że działacze Al Nassr celują głównie w zawodników, którym za kilka miesięcy wygasają kontrakty, to nie jest zaskoczeniem, że zainteresowali się również Sergio Busquetsem. Sergio Busquets na celowniku saudyjskiego Al-Nassr Trzeba przyznać, że Busquets na brak ofert nie może narzekać. Piłkarzowi od pewnego czasu marzy się wspólna gra w MLS z Lionelem Messim, ale wygląda na to, że przeprowadzkę do Stanów Zjednoczonych odłoży jeszcze o rok. Takie rozwiązanie jest idealne dla Barcelony, która przekonuje swojego kapitana, by jeszcze nie opuszczał Camp Nou i przedłużył kontrakt do czerwca 2023 r. Al-Nassr na pewno przebija finansowo obie opcje. Saudyjczycy wydają się mieć skarbiec pieniędzy do wydania, bo np. Ronaldo zapropoponowali 200 mln euro za dwa lat gry. Oferta dla Busquetsa nie jest oczywiście aż tak wysoka, ale bardzo kusząca. Co więcej, mogłaby na tym skorzystać Barcelona, bo Saudyjczycy są w stanie zapłacić Katalończykom za to, by zgodzili się na transfer Busquetsa już zimą. "Mundo Deportivo" donosi, że Hiszpan na razie patrzy z rezerwą na ewentualną przeprowadzkę na Bliski Wschód, ale ostatecznie nie odrzucił oferty. Tymczasem Katalończycy przygotowują się do drugiej części sezonu, a zaczną ją od derbowego pojedynku z Espanyolem. W tym spotkaniu nie wystąpi zawieszony Robert Lewandowski, który został ukarany trzema meczami przerwy za obraźliwe gesty wobec sędziów podczas meczu z Osasuną. FC Barcelona - Espanyol. Gdzie i kiedy oglądać mecz? Spotkanie FC Barcelona - Espanyol w sobotę o godz. 14. Transmisja w Canal+ Sport, relacja na Sport.Interia.pl. PJ