Joao Cancelo już w poprzednim sezonie poróżnił się z Pepem Guardiolą. Kataloński szkoleniowiec przemodelował sposób gry swojej drużyny w taki sposób, że portugalski defensor przestał do niej pasować. Ostatecznie spędził on pół sezonu na wypożyczeniu w Bayernie Monachium. Mistrzowie Niemiec najwyraźniej również nie byli zbyt zadowoleni z gry Joao Cancelo i nie zdecydowali się zatrzymać go u siebie na dłużej. Jako że FC Barcelona jest drużyną, która pilnie potrzebuje wzmocnienia na pozycji prawego obrońcy, to właśnie ona stała się dla piłkarza najbardziej prawdopodobnym kierunkiem. Dramatyczne sceny w meczu Realu Madryt. Łzy w oczach wielkiej gwiazdy "Here we go". Joao Cancelo dołącza do drużyny Roberta Lewandowskiego FC Barcelona jest klubem wciąż pogrążonym w kryzysie, a Joao Cancelo nie należy do piłkarzy tanich i mało zarabiających. Jednak dzięki ostatniej dźwigni finansowej klub ze stolicy Katalonii zyskał cenne środki, które wykorzysta na kolejne wzmocnienia. Fabrizio Romano i Matteo Moretto dali do zrozumienia, że Joao Cancelo zostanie nowym piłkarzem FC Barcelona. Pierwszy z wymienionych użył nawet swojego słynnego hasła "here we go", które oznacza, że transfer jest już tylko kwestią oficjalnego ogłoszenia ze strony klubów. Portugalczyk przeniesie się do FC Barcelona na zasadzie rocznego wypożyczenia z opcją wykupu za 50 milionów euro. Manchester City na tej transakcji zarobi 10 milionów euro plus ewentualną klauzulę wykupu zawartą w kontrakcie. Joao Cancelo rozegrał w Manchesterze City 154 mecze. Zdobył w nich 9 goli i zanotował 22 asysty. Portugalski boczny obrońca szczególnie ważną rolę w drużynie Pepa Guardioli pełnił w sezonie 2021/22 - był wówczas postrzegany jako jeden z najlepszych piłkarzy na swojej pozycji na świecie. Już niebawem będzie miał szansę na odbudowanie swojej formy w FC Barcelona i współpracę z Robertem Lewandowskim, który będzie liczył na jego dobre dośrodkowania.