Polski polityk włada biegle wieloma językami obcymi, w tym hiszpańskim. Wygłoszenie przemowy przed publicznością w Barcelonie nie sprawiło mu więc większego problemu. Prezydent Warszawy dziękował za przyznane wyróżnienie i zwracał uwagę na istotę integracji europejskiej. W pewnym momencie Rafał Trzaskowski zaskoczył wszystkich. Nie dość, że przemówił w języku katalońskim, którym na co dzień posługują się rodowici barcelończycy, to zacytował słowa hymnu klubu piłkarskiego <a class="db-object" title="FC Barcelona" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fc-barcelona,spti,3390" data-id="3390" data-type="t">FC Barcelona</a>. Czytaj również: <a href="https://sport.interia.pl/robert-lewandowski/news-robert-lewandowski-doceniony-prestizowe-wyroznienie-dla-pola,nId,6812882">Robert Lewandowski doceniony. Prestiżowe wyróżnienie dla Polaka</a> Trzaskowski zaskoczył wszystkich. Zaczął cytować hymn FC Barcelona W refrenie hymnu klubowego znajdują się słowa: "Tenim un nom que el sap tothom: Barca, Barca, Barca!", co oznacza: "Nazywamy się, każdy wie jak: Barca, Barca, Barca!". Rafał Trzaskowski na koniec swojego przemówienia wypowiedział słowa: "Tenim un nom que el sap tothom: tots som polacos", czyli: "Nazywamy się, każdy wie jak: wszyscy jesteśmy Polakami". Słuchający go ludzie na te słowa zareagowali śmiechem, ale w katalońskich mediach od razu zrobiło się głośno o Rafale Trzaskowskim. Dziennikarze podkreślają, że przemawiając w ich języku, zasmucił obecnego na uroczystości króla Hiszpanii Filipa VI. Ten gest bardzo spodobał się dziennikarzom z północno-wschodniego regionu Hiszpanii. Czytaj również: <a href="https://sport.interia.pl/primera-division/news-barcelona-szykuje-transferowy-hit-gwiazdor-bayernu-na-celown,nId,6812490">Barcelona szykuje transferowy hit. Gwiazdor Bayernu na celowniku</a>