O <a class="db-object" title="Lamine Yamal" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-lamine-yamal,sppi,1011387" data-id="1011387" data-type="p">Yamalu</a> było głośno właściwie jeszcze zanim zaczął profesjonalną karierę. Cudowne dziecko, jak okrzyknięto chłopca od lat szkolącego się w barcelońskiej akademii, bardzo szybko potwierdziło jednak, że faktycznie prezentuje nieprzeciętne umiejętności. W <a class="db-object" title="Hiszpania" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-hiszpania,spti,1572" data-id="1572" data-type="t">Hiszpanii</a> nie brakowało obaw, czy zawodnik mający ojca Marokańczyka <a href="https://sport.interia.pl/barcelona-fc/news-genialny-nastolatek-wart-miliony-hiszpanie-boja-sie-ze-dla-n,nId,6980737">nie wybierze czasem jego kraju </a>do występów na arenie międzynarodowej, ale sam Yamal stwierdził, że czuje się związany przede wszystkim ze swoją drugą ojczyzną. Mimo to Hiszpanie woleli nie ryzykować i możliwie jak najszybciej powołali Yamala do reprezentacji. Debiut przypadł na mecz z <a class="db-object" title="Gruzja" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-gruzja,spti,1574" data-id="1574" data-type="t">Gruzją</a>, a rewelacyjny nastolatek wchodząc na boisko jeszcze w pierwszej połowie w drugiej części gry <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-cala-hiszpania-mowi-o-jego-kapitalnym-wyczynie-pomoglo-zrzad,nId,7015512">miał okazję cieszyć się z pierwszej bramki w reprezentacji</a>. <a class="db-object" title="FC Barcelona" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fc-barcelona,spti,3390" data-id="3390" data-type="t">FC Barcelona</a> wiąże z Yamalem bardzo długoterminowe plany, bo uważa go za gracza, który kiedyś może stać się prawdziwym fundamentem składu. Obecnie nastolatek ma jednak stosunkowo krótki kontrakt - tylko do czerwca przyszłego roku. Sam Yamal nie zamierza się nigdzie ruszać z klubu, w którym się wychowuje, ale<a class="db-object" title="FC Barcelona" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fc-barcelona,spti,3390" data-id="3390" data-type="t"> FC Barcelona</a> i tak woli jak najszybciej przedłużyć obecną umowę. <a href="https://sport.interia.pl/primera-division/news-barcelona-ma-duzy-problem-klub-zabral-oficjalne-stanowisko-w,nId,7059303">Barcelona ma duży problem. Klub zabrał oficjalnie głos</a> Nieprawdopodobne pieniądze za wykupienie Yamala Kataloński "Sport" informuje, że na poniedziałek zaplanowane jest ogłoszenie podpisania nowego kontraktu z Yamalem, który będzie obowiązywał do czerwca 2026 roku. Zarazem obie strony porozumiały się już w sprawie jeszcze następnej umowy, aż do 2030 roku, która jednak zostanie parafowana dopiero w momencie, gdy piłkarz będzie pełnoletni. Można spodziewać się, że Yamal będzie wówczas już prawdziwym piłkarskim krezusem. O tym, jak bardzo zależy Katalończykom, żeby nadal grał w ich barwach, świadczy najlepiej to, że w nowym kontrakcie klauzula wykupu zawodnika ma wynosić... miliard euro. Jak dotąd najwyższy transfer w historii to<a href="https://sport.interia.pl/primera-division/news-222-mln-euro-za-neymara-piekarski-to-obrzydliwie-duze-pienia,nId,2424390"> 222 miliony euro, jakie właśnie Barcelonie zapłaciło PSG</a>. Gdyby ktokolwiek zechciał kupić Yamala, musiałby zaoferować ponad czterokrotność tej kwoty. <a href="https://sport.interia.pl/primera-division/news-fatalne-wiesci-dla-barcelony-kolejny-gwiazdor-wypada-z-gry-s,nId,7057866">Fatalne wieści dla Barcelony. Kolejny gwiazdor wypada z gry</a>