Kibice Barcelony w ostatnim czasie nie mogą czuć się rozpieszczani. Katalończycy zdecydowanie przegrali mistrzostwo Hiszpanii z Realem Madryt, nie zdobyli też Pucharu Króla, ani Superpucharu Hiszpanii. Po to ostatnie trofeum ostatni raz sięgnęli w 2018 r., po pokonaniu FC Sevilla. - To bardzo ważny puchar. Czujemy się dobrze, jesteśmy spokojni i postaramy się pokazać z jak najlepszej strony. Jesteśmy bardzo zmotywowani, chcemy zagrać w finale i podnieść to trofeum - podkreśla Xavi Hernandez. - Ten puchar ma dla nas wielką wagę. Jestem bardzo podekscytowany i już nie mogę doczekać się meczu. Po to jestem w Barcelonie, by zdobywać trofea. Jeśli w tym sezonie nie będziemy ich wygrywali, to mnie pozabijacie - dodał szkoleniowiec. FC Barcelona. Xavi: Z Betisem czeka nas sporo pracy W półfinale przeszkodą Katalończyków będzie Betis Sewilla, o którym Xavi Hernandez wypowiada się z dużym szacunkiem. - Lubią grać piłką, preferują ofensywny styl, mają zawodników o dużych umiejętnościach. Są też dobrze zorganizowani w defensywie i silni fizycznie, więc czeka nas sporo pracy. Może się okazać, że duże znaczenie będzie miało posiadanie piłki, więc będziemy starali się dominować - analizuje Xavi. W dzisiejszym meczu będzie mógł wystąpić Robert Lewandowski, ponieważ jego zawieszenie obejmuje tylko spotkania La Liga. Jeśli Katalończycy pokonają Betis, to w niedzielnym finale zmierzą się z Realem Madryt, który w środę w rzutach karnych pokonał Valencię. FC Barcelona - Betis Sewilla. Gdzie i kiedy obejrzeć mecz? Spotkanie półfinału Superpucharu Hiszpanii FC Barcelona - Betis rozegrane zostanie w czwartek w Rijadzie o godz. 20. Transmisja w Eleven Sports, relacja na Sport.Interia.pl. PJ