35-letni Hiszpan w czwartek zszokował piłkarski świat. Stwierdził, że w sobotę rozegra ostatnie spotkanie w barwach Barcelony i od tej pory stanie się "jednym cule [kibicem Dumy Katalonii - przyp. red.] z wielu". Pique kończy karierę I zaznaczył, że w żadnym inny klubie już nie zagra, choć np. chciał go sprowadzić do Atletico Madryt Diego Simeone. Pique postanowił zakończyć karierę, choć do końca umowy z Barceloną pozostało mu jeszcze ponad półtora roku. Decyzja Hiszpana wywołała lawinę komentarzy. Swoje zdanie wyraził też Robert Lewandowski. W Barca TV powiedział o Pique: "To nie jest tylko klubowa legenda, to zawodnik-ikona". Grali ze sobą i przeciwko sobie W Barcelonie wystąpili razem w siedmiu meczach. Wspólnie na boisku byli przez 395 minut. Sześć razy Lewandowski grał przeciwko Pique (505 minut). Częściej z nim wygrywał - czterokrotnie. Pierwszy raz zmierzyli się ze sobą w 2010 roku, kiedy Polska zagrała towarzysko z Hiszpanią (0-6). "To zawsze było wyzwanie. To niesamowite, że od pierwszego dnia pomagał mi i zrozumiałem, jak ten klub i to miasto wiele dla niego znaczą. Za to go bardzo szanuję. Barcelona jest dla niego jedną z najważniejszych rzeczy i zawsze robił dla niej wszystko" - dodał Lewandowski.