Jeszcze kilka tygodni temu to było nie do pomyślenia. Od 34-letniego Hiszpana niemal zaczynało się ustalanie składu, a Katalończycy zastanawiali się, jak zatrzymać go na kolejne lata. Teraz jednak sytuacja zdecydowanie się zmieniła. Busquets niemal wszystkie spotkania zaczynał w podstawowym składzie, a układ był prosty - Robert Lewandowski miał rządzić ofensywą i był odpowiedzialny za zdobywanie bramek, a Hiszpan odpowiadał za zakładanie zasieków i dyrygowanie defensywą. Tyle tylko, że Busquets ostatnio mocno zawodzi, podobnie jak cała obrona Barcelony. Niemcy punktują Lewandowskiego! "Debiut nie mógł być gorszy" Legenda Katalończyków słabo spisała się już w meczu przeciwko Interowi Mediolan. Rywale bez problemy rozpędzali się w drugiej linii i zadawali Barcelonie kolejne ciosy, ostatecznie remisując (3-3) i niemal wyrzucając piłkarzy Xaviego z Ligi Mistrzów. W tym meczu Busquets został zmieniony już w 64. minucie, a w niedzielę przeciwko Realowi Madryt grał jeszcze krócej, bo niespełna godzinę. Zmienił go Gavi, a doświadczony Hiszpan wyglądał na mocno niezadowolonego. Podobnie jak Xavi, który ostatnio nie ma oparcia w swoim liderze drugiej linii i wszystko wskazuje na to, że w najbliższym spotkaniu posadzi go na ławce. Jak donosi "AS" szkoleniowiec stracił cierpliwość i w spotkaniu z Villarrealem od pierwszej minuty ma zagrać Frenkie de Jong. Wydał ponad 800 tysięcy dolarów. Stracił wszystko przez Barcelonę! Jeśli Busquets zostanie odstawiony na boczny tor, to będzie to dla niego smutne zakończenie 15-letniej przygody z Barceloną. Wszystko wskazuje bowiem na to, że wygasająca w czerwcu umowa nie zostanie przedłużona i doświadczony Hiszpan karierę zakończy w MLS. FC Barcelona - Villareal. Gdzie i kiedy oglądać mecz? Spotkanie FC Barcelona - Villareal w czwartek o godz. 21. Transmisja w Eleven Sports 1 i Polsat Box Go, relacja na Sport.Interia.pl. PJ