Wydaje się już niemożliwe, by Barcelona dała sobie wyrwać zwycięstwo w La Liga. Po dwóch remisach z rzędu Katalończykom udało się zgarnąć pełną pulę i znajdują się na autostradzie po tytuł mistrza Hiszpanii. Co prawda Real Madryt w sobotę pokonał Celtę Vigo (2-0), ale dobę później Barcelona odpowiedziała zwycięstwem na trzecim zespołem w tabeli - Atletico Madryt. Robert Lewandowski zaliczył przeciętne spotkanie, a zwycięską bramkę tuż przed przerwą zdobył Ferran Torres. Katalończycy przede wszystkim zagrali jednak bardzo czujnie w obronie i dzięki temu Marc-Andre ter Stegen zaliczył 23. czyste konto w tym sezonie. Okazuje się, że dowodzona przez niemieckiego bramkarza defensywa pobiła jeszcze jeden rekord. FC Barcelona. Tylko dziewięć goli straconych w 30 meczach W 30 kolejkach Barcelona zdobyła 54 bramki, ale straciła zaledwie dziewięć, co na tym etapie nie udało się jeszcze żadnej drużynie siedmiu najlepszych lig Europy w historii (hiszpańska, angielska, niemiecka, włoska, francuska, portugalska i holenderska)! Wcześniej rekord należał do FC Porto oraz Chelsea, które w 30 meczach straciły po 10 bramek. Portugalczykcy osiągnęli to w sezonie 1991/1992, a Anglicy w sezonie 2004/2005. "Niebywałe" - pisze o wyczynie Barcelony MisterChip, zajmujący się na twitterze statystykami. Dzięki świetnej defensywie Katalończycy mogą śrubować europejskie rekordy, a jeden z nich dotyczy całego sezonu. Jeśli stracą jeszcze co najwyżej pięć bramek , to pobiją rekord Chelsea z sezonu 2004/2005, gdy londyńczycy w całym sezonie stracili 15 bramek i do dziś jest to najlepszy wynik z wszystkich lig europejskich lig TOP5 w XXI w. Okazję do poprawy wyniku Barcelona będzie miała już w środę, gdy zmierzy się na wyjeździe z dziewiątym w tabeli Rayo Vallecano (godz. 22). PJ