Materiał zawiera linki partnerów reklamowych. W środę Barcelona przegrała z Realem na swoim stadionie w półfinale Pucharu Króla i to "Królewscy" wystąpią w majowym finale z Osasuną. Po takiej porażce gromy sypią się niemal na wszystkich związanych z klubem, a teraz obrywa się także sztabowi medycznemu. Wiadomo już, że na poniedziałkowe spotkanie z Gironą nie będzie gotowy żaden z kontuzjowanych, a to oznacza, że trener Xavi Hernandez nie będzie mógł skorzystać z m.in. Frenkie de Jonga, Pedriego, Ousmane Dembele i Andreasa Christensena. W tej sytuacji kibice i dziennikarze zaczynają wytykać sztabowi medycznemu przedłużające się rekonwalescencje. W przypadku de Jonga pojawiały się głosy, że może być gotowy wcześniej, ale jego powrót się przedłuża. Znacznie większy problem dotyczy jednak Pedriego i Dembele. Według pierwszych zapowiedzi Hiszpan miał pauzować półtora miesiąca, tymczasem jego absencja trwa już ponad trzy miesiące i jeszcze się nie skończyła. Niemal dwukrotnie przedłuża się także powrót do gry Pedriego. Co więcej, niepokoić zaczynają się także menedżerowie kontuzjowanych zawodników. W hiszpańskiej prasie pojawiają się głosy, że coraz częściej i coraz bardziej zdecydowanie zaczynają dopytywać w klubie, czy ich zawodnicy na pewno znajdują się pod prawidłową opieką. Na przełomie lutego i marca z urazem uda zmagał się także Robert Lewandowski, ale jego przerwa trwała kilkanaście dni. Tymczasem zdrowi piłkarze Barcelony przygotowują się do najbliższego spotkania z Getafe. Cel mają jeden - co najmniej utrzymać przewagę w tabeli nad Realem, która wynosi 12 punktów. FC Barcelona - Getafe. Gdzie i kiedy oglądać mecz? Spotkanie FC Barcelona - Getafe w poniedziałek o godz. 21. Transmisja w Eleven Sports, stream on line na Polsat Box Go, relacja na Sport.Interia.pl. PJ Materiał zawiera linki partnerów reklamowych.