Ten sezon w wykonaniu FC Barcelona będzie kojarzył się z jednej strony ze spektakularnym zwycięstwem w Primera Division i zdobyciem upragnionego tytułu mistrza Hiszpanii, z drugiej zaś z fatalną grą na arenie międzynarodowej i licznymi skandalami. Najgłośniejszym z nich była tzw. "sprawa Negreiry", która dotyczy rzekomej korupcji. Ostatnio jednak aferę wywołali dwaj piłkarze "Dumy Katalonii" - Sergi Roberto i Alejandro Balde na marketingowym wideo pozdrowili rosyjskich kibiców. Akcja ta miała związek ze współpracą klubu ze stolicy Katalonii z rosyjską firmą zajmującą się zakładami sportowymi. FC Barcelona wydała oficjalne oświadczenie w sprawie pozdrowień wysłanych do rosyjskich kibiców Filmik z udziałem piłkarzy wywołał ogromny skandal i spotkał się z wielką krytyką. Jeden z najsłynniejszych ukraińskich klubów piłkarskich, Szachtar Donieck, wystosował specjalną wiadomość bezpośrednio do Roberta Lewandowskiego - "Robercie, czy uważasz taką sytuację za normalną? Jako kapitan reprezentacji Polski, kraju, który tak bardzo pomaga Ukrainie, musisz rozumieć skalę tragedii i absurd takiego czynu - pisał Szachtar. Robert Lewandowski w rozmowie z Sebastianem Staszewskim z Interii odniósł się do całej sprawy. - Dowiedziałem się o tym nagraniu po czasie i delikatnie mówiąc, byłem bardzo nim zaskoczony. Pytałem w klubie o tą sytuację i wiem, że nie było to oficjalne stanowisko, tylko wypowiedź podczas spotkania z mediami posiadającymi prawa transmisyjne do La Ligi - powiedział polski napastnik. Teraz oficjalne oświadczenie w sprawie niechlubnego wideo wystosowała FC Barcelona. Klub postanowił odnieść się do skandalicznej sytuacji i zapewnił, że jest zaangażowany w pomoc Ukrainie.