Partner merytoryczny: Eleven Sports

Deklaracja Szczęsnego wywołała burzę w Hiszpanii. Legenda Barcelony bezwzględna dla Polaka

Niemałą burzę wywołał Wojciech Szczęsny swoją deklaracją ws. palenia, co od wielu dni generowało niezdrowe napięcia wokół byłego reprezentanta Polski. Ten podkreślał, że z tego typu używek korzysta z dala od swoich dzieci, jednak mimo to nie uniknął lawiny brutalnych komentarzy. Suchej nitki na 34-latku nie zostawiła legenda Barcelony - Lobo Carraso. W ostrych słowach odniósł się do deklaracji golkipera "Dumy Katalonii".

Ostatnia deklaracja Wojciecha Szczęsnego oburzyła legendę Barcelony
Ostatnia deklaracja Wojciecha Szczęsnego oburzyła legendę Barcelony/Luciano Lima - UEFA/UEFA via Getty Images / GONGORA / NurPhoto / NurPhoto via AFP/Getty Images

- To niczyja sprawa, że palę. Nie sądzę, żeby to miało wpływ na moje występy na boisku. Chcę być oceniany jako bramkarz, a nie poprzez szukanie afer, które nikogo nie interesują. Nie palę przy dzieciach, nie daję im złego przykładu. Ale ludzie robią mi zdjęcia, jak palę za krzakami. Staram się to ukrywać, nie pokazywać ludziom. Jeśli ktoś myśli, że może zmienić moje życie prywatne, niech spróbuje jeszcze raz, ale to nigdy nie zadziałało - po tej deklaracji ze strony Wojciecha Szczęsnego, jaka padła w rozmowie z "Mundo Deportivo" w Hiszpanii zawrzało.

Kontrowersyjna deklaracja Szczęsnego. To się nie spodobało Hiszpanom

Nie było żadną tajemnicą, że doświadczony golkiper popala. Ba, jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem jego transferu do Barcelony stanowiło to jeden z najbardziej nośnych tematów do wszelkich memów z udziałem bramkarza. Mimo to wypowiedziane przez niego słowa trafiły na podatny grunt. Można było zakładać, że prędzej czy później w przestrzeni medialnej pojawią się krytyczne głosy.

I długo nie trzeba było czekać. Na antenie programu "El Chiringuito" na byłym reprezentancie Polski suchej nitki nie zostawiła legenda "Dumy Katalonii" - Lobo Carrasco. 

Szczęsny robi coś, czego nigdy nie powinien robić. Nie może wyjść do mediów i powiedzieć, że to coś osobistego. Wiem, że to prywatna sprawa, ale to okropne

~ stwierdził Lobo Carrasco

- Chwała Bogu, że nie chce tego robić publicznie. Musi zdawać sobie sprawę, na jakim etapie kariery znajduje się pod względem zawodowym i sportowym. Musisz dbać o dobry wizerunek, a potem w domu możesz robić, co chcesz. Ale ponieważ jesteś profesjonalistą, tak długo, jak trenujesz, przestrzegaj zasad i rób wszystko dobrze na boisku, a ludzie będą cię doceniać - dodał. 

Nie tylko Wojciech Szczęsny. W Barcelonie byli inni "palacze"

W niedalekiej przeszłości w Barcelonie przewijali się piłkarze, których nie raz przyłapywano na paleniu. Jednym z najbardziej jaskrawych przykładów jest Jeremy Mathieu. Francuz z tego powodu również był ofiarą sporek krytyki w mediach. Lobo Carrasco nie ukrywał, że jest wielkim przeciwnikiem palenia.

Jakim składem zagramy z Portugalią? Dyskusja w Polsat Futbol Cast/Polsat Sport/Polsat Sport

- Dla mnie to sposób - powiem, jak to czuję - to sposób na powolną śmierć. Ludzie, którzy palą, nie zdają sobie sprawy, jakie szkody sobie wyrządzają. Tak bardzo doceniam życie, że nie mam zamiaru poświęcać paleniu ani minuty - zakończył swój wywód.  

Wojciech Szczęsny na trybunach podczas meczu Barcelony/Urbanandsport / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP
Wojciech Szczęsny/IMAGO/Luca Diliberto/IPA Sport / ipa-a/Imago Sport and News/East/East News
Wojciech Szczęsny/Sebastian El-Saqqa / firo Sportphoto / DPPI via AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem