Debiut marzeń, a teraz takie wyróżnienie. Ewa Pajor pisze historię w Barcelonie
Wystarczył miesiąc, żeby w Barcelonie kibice "zakochali się" w Ewie Pajor. Była zawodniczka Wolfsburga świetnie i co najważniejsze błyskawicznie wkomponowała się w zespół z Katalonii i rozpoczęła seryjne strzelanie goli. Polka po trzech spotkaniach ma na koncie już dwa trafienia, a Barca przedłużyła serię zwycięstw do 19. 27-latka już wkrótce będzie miała okazję do świętowania pierwszego sukcesu w barwach "Blaugrany". Pajor została nominowana do nagrody dla zawodniczki miesiąca.
"Polska kolonia" w Barcelonie powiększa się. Do Roberta Lewandowskiego i Ewy Pajor wkrótce dołączyć powinien Wojciech Szczęsny. A jeśli golkiper zanotuje tak kapitalny start w barwach "Dumy Katalonii", co 27-latka, kibice wkrótce mogą mieć kolejne powody do radości.
Polka została wybrana MVP meczu o Puchar Gampera, w którym FC Barcelona Femeni pokonała 2:0 AC Milan. Pajor otworzyła wynik spotkania w 18. minucie, a na 2:0 ustaliła go Alexia Puetellas. Jeszcze lepiej była zawodniczka Wolfsburga spisała się jednak w pełnoprawnym debiucie ligowym. Hiszpanie byli zachwyceni postawą Pajor.
Wielkie wyróżnienie dla Ewy Pajor. Polka z szansą na nagrodę MVP
W wyjazdowym spotkaniu z Deportivo La Coruna reprezentantka Polski strzeliła dwa gole, a Barca wygrała pewnie 3:0. Choć nie udało jej się zanotować kolejnych trafień w meczach z Realem Sociedad, czy Sevillą, jej postawa została w Hiszpanii doceniona. 27-latka powalczy o tytuł Piłkarki Miesiąca we wrześniu. Oprócz niej nominowanych zostało także sześć innych zawodniczek, a największą konkurencją dla Pajor będzie prawdopodobnie Caroline Weir z Realu Madryt.
Swoje głosy oddawać mogą kibice, stąd też apele ze strony polskich fanklubów Barcelony o to, żeby wesprzeć Ewę Pajor. Nagroda MVP już w pierwszym miesiącu w barwach "Azulgrany" niewątpliwie byłaby dla niej ogromnym wyróżnieniem i jeszcze mocniej podbudowałaby pewność siebie 27-latki.
Nazwisko Polki w błyskawicznym tempie zyskuje na popularności. W końcu FC Barcelona zapłaciła za nią około 500 tysięcy euro, dzięki czemu Pajor została drugą najdroższą zawodniczką w historii futbolu.