Poprzedni sezon Sergino Dest spędził na wypożyczeniu w AC Milan. "Rossoneri", podobnie jak każdy inny klub na świecie, uznali jednak, że nie widzą amerykańskiego obrońcy w swoim składzie i nie chcą wykupić go z Barcelony. "Duma Katalonii" jest jednak zdeterminowana, aby pozbyć się niechcianego piłkarza, który piłkarskim poziomem tak bardzo odbiega od innych jej zawodników. Victor Malo i Artur Lopez z portalu "Culemania" donoszą, że Xavi Hernandez przedstawił tę decyzję dyrektorowi sportowemu klubu, Mateu Alemany'emu. Media: Barcelona ma wielki problem. Nowi piłkarze nie zostaną zarejestrowani? Sergino Desta nikt nie chce. Barcelona jest zmuszona do radykalnej decyzji Brak chętnych na sprowadzenie Sergino Desta nie spowoduje, że FC Barcelona utrzyma Amerykanina w swoim składzie. Zapadła decyzja o rozwiązaniu jego kontraktu, który obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku. Mistrzowie Hiszpanii nie chcą więc żyć nadzieją, że jakikolwiek klub w końcu zgłosi się po prawego obrońcę i wykupi go z klubu. W tym momencie za Amerykanina nie wpłynęła żadna oferta i w Barcelonie obawiają się, że ten stan rzeczy się nie zmieni. Xavi Hernandez już skreślił tego zawodnika i nie widzi dla niego miejsca w swoich planach na najbliższy sezon. Dla Sergino Desta jest to upokarzające, tym bardziej że występuje on na pozycji, na której FC Barcelona ma obecnie największe braki. Jedynym zawodnikiem, który na dziś nadaje się do gry na prawej obronie w tym zespole jest Jules Kounde - nominalny stoper występujący w tej roli z obowiązku. 22-letni piłkarz mimo tego wszystkiego zdążył rozegrać w barwach FC Barcelona łącznie 72 mecze. Zdobył w nich 3 gole i zanotował 4 asysty. Portal Transfermarkt wycenia jego wartość rynkową na 10 milionów euro.