Do dnia 31 lipca włącznie klauzula odstępnego zawarta w kontrakcie Ousmane'a Dembele wynosi zaledwie 50 milionów euro, z czego aż 50% trafia na konto piłkarza i jego menedżera. Kwota jest tak niska, ponieważ w momencie ustalania warunków kontraktu Barcelona nie mogła pozwolić sobie na odejście tego piłkarza za darmo. Była w trudnej sytuacji finansowej, a Dembele poszedł na pewne ustępsta - dlatego jego agent negocjował wówczas z pozycji siły. W tym momencie Paris Saint-Germain stara się sprowadzić Ousmane'a Dembele właśnie za wspomnianą kwotę 50 milionów euro. Ma czas tylko do końca poniedziałku, ponieważ we wtorek klauzula odstępnego za francuskiego skrzydłowego wzrasta do 100 milionów euro - kwota, która miałaby trafić do piłkarza, nie ulega zmianie. To oznacza, że od 1 sierpnia FC Barcelona mogłaby zarobić na tym transferze aż 75 milionów euro. PSG nie zdąży wpłacić klauzuli? Barcelona może na tym sporo zyskać Fabrizio Romano podaje, że Paris Saint-Germain nie posiada odpowiedniej dokumentacji i nie zdąży wpłacić klauzuli odstępnego za Ousmane'a Dembele do końca dnia. Klub ze stolicy Francji próbuje zrobić to na wszystkie możliwe sposoby, ale zegar tyka nieubłaganie, a transfer wciąż nie został sfinalizowany. Dembele i jego agent poprosili FC Barcelona o możliwość negocjacji z francuskim klubem. Wydaje się więc, że skrzydłowy w "Dumie Katalonii" jest już piłkarzem skreślonym i Xavi Hernandez musi zacząć planować kolejny sezon bez niego. Jeśli PSG zapłaci za niego 100 milionów euro, "Duma Katalonii" otrzyma bardzo pokaźny zastrzyk gotówki, który pozwoli jej wzmocnić się jeszcze w tym oknie transferowym. FC Barcelona straci wielką gwiazdę. Partner "Lewego" z ataku miał przyjąć ofertę PSG Inny z hiszpańskich dziennikarzy, Sergio A. Gonzalez, informuje natomiast, że klauzula 50 milionów euro nie zostanie wpłacona, ale kluby i tak dojdą do porozumienia i Barcelona zarobi na sprzedaży Dembele 40-50 milionów euro. Jeśli Francuz zostałby w klubie, za rok najprawdopodobniej odszedłby za darmo, a pieniądze przeszłyby "Dumie Katalonii" koło nosa. W tym przypadku każda ze stron może czuć się zadowolona z obrotu spraw. Barcelona traci piłkarza ważnego, lecz wiecznie kontuzjowanego. I może na nim sporo zarobić Oczywiście, odejście Ousmane'a Dembele oznacza dla FC Barcelona złą wiadomość. Francuz jest jednym z najbardziej decydujących piłkarzy tego zespołu, ale regularnie od kilku sezonów zmaga się z problemami zdrowotnymi, przez które opuścił aż 119 meczów w ciągu ostatnich 6 sezonów - to daje średnio ok. 20 spotkań na sezon. "Duma Katalonii" sprzedaje więc za duże pieniądze piłkarza, który, odkąd jest zawodnikiem tego klubu, znaczną część każdego roku spędza w gabinetach lekarskich. Lewandowski dodał zdjęcie po El Clasico i się zaczęło. Wpis robi wielką furorę Ousmane Dembele rozegrał w FC Barcelona 185 meczów, zdobył w nich 40 goli i zanotował 43 asysty. Portal Transfermarkt wycenia jego wartość rynkową na 60 milionów euro. Jeśli Francuz odejdzie do PSG, "Duma Katalonii" od razu rozpocznie starania o pozyskanie nowego prawego obrońcy. Media spekulują, że może nim zostać 18-letni Ivan Fresneda.